Data: 2015-06-30 14:34:19
Temat: Re: Wspaniały koncert w Kielcach
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo <g...@e...o> Wrote in message:
> W dniu 06/29/2015 o 06:38 PM, XL pisze:
>> gazebo <g...@e...o> Wrote in message:
>>> W dniu 06/29/2015 o 09:15 AM, XL pisze:
>>>
>>>>>> "My" - Jego ukształtowaliśmy? Chyba Ci się deczko pofistaszkowało.
>>>>>
>>>>> nie wymawiasz 'r'
>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> na wzor jednoczesnie przyjmujac przy tym, ze
>>>>>>> jestescie jego odbiciem, niedoskonalym co przawda a co daje wam prawo
>>>>>>> popelniac najgorsze rzeczy wobec innycyh ludzi? he?
>>>>>>
>>>>>> No właśnie to, że Nim nie jesteśmy .
>>>>>>
>>>>>
>>>>> to moze w koncu sie okresl czy zrzucisz na wyimaginowana istote
>>>>
>>>> Twoje imaginacje dotyczące rzekomych czyichś są pocieszne.
>>>
>>> byc moze, sa jednak moje w przeciwienstwie do twoich
>>
>>
>> Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę,
>
> niestety dla ciebie
>
>> dobrze byłoby jeszcze,
>> gdybyś swoimi imaginacjami nie starał się mnie zajmować po
>> próżnicy, jak oto poniżej.
>>
> spierdalaj
>
>>>>> to co
>>>>> robisz czy jednak wezmiesz to na siebie
>>>>> --
>>>>
>>>> Ty bierzesz, jak rozumiem. I co dalej z tym robisz?
>>>>
>>>
>>> nic nie rozumiesz, pogadamy jak podrosniesz i troche lizniesz, tego i owego
>>
>> Czyli unik. A przecież moje pytanie było bardzo konkretne i
>> dlatego jednak liczę na odpowiedź, a nie uniki. Wszak sam mnie
>> zaczepiłeś "w temacie", no to wypadałoby umieć zaprezentować,
>> jaki to jesteś odpowiedzialny za swe złe czyny i jak oraz CZY się
>> z nich rozliczasz - oczywiście w przeciwieństwie do mnie,
>> zwierzątka Bożego niewinnego, bezmyślnej obciążycielki
>> Jezusa.
>>
>>
> jestes durna ponad miare
>
> --
> gazebo
>
Czyli, jak rozumiem, moje pytanie pozostaje bez odpowiedzi.
No to spadaj, mały. Miło się z tobą gadało, tylko ciut przydługo
już. A ja mam lepszych rozmówców.
--
XL
|