Data: 2002-11-13 17:25:40
Temat: Re: Wsparcie czy diagnoza
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tak zapewne bywa, ale być może czasem osoba zgłaszająca problem tylko
> przedstawia go w taki sposób, że wydaje się on należeć do sfery
psychiatrii,
> zamiast pozostawać w sferze zachowań ekscentrycznych. Reakcje banalizujące
> problem mogą wynikać z wyczuwania przedobrzenia w opisie(?)
>
A czasem może być i tak, że do psychiatry zgłaszają się osoby w zasadzie
zdrowe, ale szukające w chodzeniu po gabinetach sposobu na życie. Taka sobie
falujaca moda. Tylko raz się spotkałam z potraktowaniem przez psychiatrę
tego rodzaju dokładnym tekstem "co pan tu robi, przecież jest pan całkowicie
zdrowy!", co można powiedzieć, że dość skutecznie delikwenta "wyleczyło".
Piszę to oczywiście w kontekście swoistej hipochondrii - przychodnie wszak
pełne są osób w różnym wieku (z nasileniem na babcie), które w ten sposób
realizują swoją aktywność życiową. Zatem dlaczego by nie podoszukiwać się
choroby psychicznej??
Asmira
|