Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:lnhap8$o1p$4@node2.news.atman.pl...
> zdumiony wrote:
>
>> W dniu 2014-06-14 13:04, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> Tylko że u człowieka bez celibatu to ujawnia się zazwyczaj w tzw. rysach
>>> perwersyjnych czyli przybiera postać niegroźnych fetyszyzmów. W
>>> przypadku
>>> wyposzczonego, który nie stosuje odpowiednich ćwiczeń, może dojść już do
>>> poważnych zboczeń.
>>
>> Z jednej strony mówi się o celibacie, z drugiej strony Glob opisywał
>> życie kleryków, które nie ma nic wspólnego z celibatem a jest raczej
>> seksualnym rozpasaniem. Więc jak to? co jest groźniejsze? celibat czy
>> seksualne rozpasanie?
>
> Ale tu jest właśnie pies pogrzebany, że narzucanie celibatu powoduje to,
> że dochodzi do takiego skrajnego zaostrzania się rysów perwersyjnych. Taka
> pokrywka szybkowara, która w pewnym momencie puszcza i "buch!" (czy
> bardziej
> adekwatny acz sromotnie dosadny wykrzyknik "jeb!") a to gdyż nie ma
> wentyla
> bezpieczeństwa.
>

Jeszcze raz: jak nie może sobie poradzić z własnym libido, a nie jest
zboczony- idzie do panienki. Jak jest zboczoy- zabija czy gwałci. Celibat
nic tu nie ma do rzeczy. Myślisz, że mało jest zboczeńców- i to bardzo
groźnych- mających z pozoru choćby normalne rodziny? Gdyby to miało wpływ-
zboczeńcy, przynajmniej ci najgroźniejsi- byli by wyłącznie kawalerami. Poza
tym- niejeden zboczeniec żyje w przymusowym celibacie- bo (jak glob) nie
potrafi sobie nikogo znaleźć. Potem się będzie tłumaczył, że on chciał ją
tylko pocałować- a tu patrzy, ona leży i krwawi.

--

Chiron