On 1 Lis, 19:23, Nemezis <s...@g...com> wrote:

> ten twój '' optyk'' młody jeszcze jest
> '' straszy'' ludzi , bo w sztuce też chodzi o treść a nie jedynie
> formę,

I w ogóle chodzi o to, żeby ktoś tę sztukę zauważył.
A ten (nie mój wcale) optyk tworzy rzeczy nietrwałe,
ale zwracające uwagę. Dzięki temu tłum, goniąc
nieustannie, na chwilę przystaje, patrzy, a kto wie...,
może i pomyśli...

> np; ten budynek Eschera zauważyłaś? Tam  wszyscy w tym budynku
> są jedynie poziomo w swoich światach, a tych perspektyw czy nasz świat
> taki jaki założyliśmy dla siebie jest więcej i wcale nie musi być
> poziomy. Chodzi o to, że każdy z nas widzi trochę inaczej świat,
> inaczej pojmuje, bo mamy różne doświadczenia, ale wszyscy chcemy by
> uznawano nasze pomieszczenia za wszystkie pomieszczenia, bo my znamy
> ''prawdę'' czym jest ''poziom'', a jak się okazuje możemy bardzo się
> mylić.;)

No nie mogę się zgodzić. Światy ludzi raczej się przenikają,
tyle że zmysły wielu z nas nie są w stanie pojąć światów
innych, niż te, które w ich głowach. A tak po prawdzie, to
mało kto się pewnie nad tym zastanawia. My nawet (podobno)
kolory widzimy subiektywnie, a co dopiero płaszczyzny.

--
Pozdrawiam, Zuza
"Duas aures habemus et os unum, ut plura audiamus quam loquamur" [?]