Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
e.net!2.eu.feeder.erje.net!feeder.erje.net!eternal-september.org!feeder.eternal
-september.org!reader01.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: gazebo <g...@j...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wszyscy zyja?
Date: Fri, 6 Mar 2020 15:30:19 +0000
Organization: A noiseless patient Spider
Lines: 48
Message-ID: <r3tqaa$5mq$1@dont-email.me>
References: <h...@m...individual.net> <r3rip6$pkl$1@dont-email.me>
<h...@m...individual.net>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Date: Fri, 6 Mar 2020 15:30:18 -0000 (UTC)
Injection-Info: reader02.eternal-september.org;
posting-host="62777d1099c8eaebf63487428954c8ef"; logging-data="5850";
mail-complaints-to="a...@e...org";
posting-account="U2FsdGVkX1+j2xPpWCYJ2DkSvixeQVfo"
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
Thunderbird/68.5.0
Cancel-Lock: sha1:874koEcZFNDafbX+XTa+dqhd0kA=
In-Reply-To: <h...@m...individual.net>
Content-Language: pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:758888
Ukryj nagłówki
W dniu 05/03/2020 o 20:10, Sylvio Balconetti pisze:
>
>>>
>> odkad zaczalem jezdzic po Walii to spotykalem Chinczykow w maskach, a
>> do Polski zdecydowanie sie nie wybieram bo nie ufam, wole wyspiarski
>> klimat niz polska panike, zdaje sie, ze jakies zelki wykupuja, idealny
>> lek ponoc, moze na hemoroidy, nie wiem
>>
>
> Wczoraj ludzie odetchneli, bo wreszcie dopadli kogos z wirusem. Dlatego
> lepiej tam nie zagladac, bo zlapia na granicy i wsadza do kwarantanny,
> albo jakas panika wymiecie ze sklepow sralny papier, bigos w sloikach,
> kielbaski w puszkach itd. i bedziesz mial problem.
>
> Mysle, ze z jednej strony wielu pamieta dawne czasy jak to na polkach
> byl ocet i z odziezy fioletowe marynarki, a z drugiej jest bardzo wysoki
> poziom leku i nieufnosci w stosunku do wladz, wiec trzeba sobie radzic
> po swojemu i nikomu (oprocz rodzenstwa i szwagrostwa) nie wierzyc.
>
> Wolny rynek tez malo ma chyba zdecydowanych zwolennikow (lepiej bylo za
> czasow komitetu plac i cen) - w niektorych sklepach zaczelo czegos
> brakowac, a nastepnego znowu zapelnily sie polki (przynajmniej u nas). A
> ludzie nie bardzo temu ufaja, wiec na wszelki wypadek wykupuja papier
> toaletowy, termometry, ibuprofen i paracetamol (zepsuja sobie zoladki i
> watroby), cukier, make, makaron, maseczki (przydatne raczej dla
> kaszlacych oraz rzemieslnikow). Ceny w PL podobno skoczyly w gore (u nas
> dziwnym trafem sporo rzeczy potanialo), wiec beda tlumaczyc to wirusem,
> Unia i Tuskiem.
>
> PS. Cos nam strzelilo do glowy i wykupilismy wycieczke do poludniowych
> Wloch (jakies 800 km na poludnie od Bolonii), wiec pomyslalem sobie, ze
> jesli ktos cos powie, ze trzeba maski, to kupilem trzy sztuki w OBI za
> 1.99 - sa wlasciwie dla stolarzy i malarzy (byly drozsze po 5 euro dla
> kamieniarzy, ale jestem sknera) czyli jestem zaopatrzony. ;-)
>
pamietam jak Unitra handlowala garnkami :) moja rodzina zapadla na
bostonska wysypke, straszne badziewie moim zdaniem, jutro sie z nimi
spotykamy, zaczelo sie od rocznego wnuka i poszlo po mamusi i dalej,
trzeba zaczac rozdawac alkohol jak to drzewiej bywalo to i quinque moze
skoczyc na drzewo, a bardziej serio to mi przypomina czerwonke z
dziecinstwa, myj rece, plucz warzywa, mieso, nie pluj na ludzi czy
zywnosc, podstawowe zasady higieny, a jak oburzali sie ludzie, ze Unia
wymaga zasad higieny i miala instrukcje jak sie myje rece, teraz trzeba
bedzie znowu stanac w kolejce po paliwo :)))) to se ne vrati mowili, a
jednak....
--
gazebo
|