W dniu 07/03/2020 o 21:54, XL pisze:
> gazebo <g...@j...com> wrote:
>> W dniu 07/03/2020 o 09:14, XL pisze:
>>> Sylvio Balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>>>> Mam nadzieje, ze nikt z grupowiczow nie poddal sie wirusowi ani nie
>>>> zostal hospitalizowany z powodu ciezkich stanow lekowych?
>>>>
>>>> Karma dla chomika kupiona, papier toaletowy, makaron, ryz, konserwy,
>>>> napoje, mleko, lekarstwa, termometry, srodki dezynfekcyjne nabyte na
>>>> pare miesiecy? Testament spisany, samochod zatankowany, kredyty
>>>> zaplacone, wycieczka do Chorwacji zamowiona?
>>>>
>>>> Pytam tak, bo dochodza rozne wiadomosci - w sklepach braki, panika,
>>>> szkoly zamykaja, tudziez chyba granice. Wreszcie pojawil sie jeden
>>>> zarazony i strach ogarnia ludzi, co to bedzie jak jeszcze grypa i inne
>>>> zle bakcyle zaatakuja.
>>>>
>>>> https://www.worldometers.info/coronavirus/coronaviru
s-age-sex-demographics/
>>>>
>>>
>>> A, i właśnie jestem po koronie z wirusem 39 stopni przez trzy dni, bóle
>>> kostno-mięśniowe, kaszel i takie tam. Męża nie zaraziłam, choć śpi wszak
>>> obok?
>>>
>> nic nie rozumiem, koronki na stopy sobie zakladasz? maz niezyjacy to sie
>> go nie da zarazic, a moze? nie jestem specjalista, reinkarnacja? no
>> moze? ale wirusowa? no to sie nadaje do prasy, a psy? co z psami? za
>> duzo tego, poddaje sie, Cwmbran, prosto sie wymawia a i nie szkodzi
>>
>
> Mąż żyjący - właśnie na miętusy się zasadza z kolegami. Pewnie tam się
> szczepią spirtem; grunt to profilaktyka :-)
>
znaczy sie oddaliliscie sie od siebie, nie przejmuj sie, oddzielne
sypialnie tez nie sa tragedia

--
gazebo