Data: 2019-02-03 13:06:55
Temat: Re: Wszystkim
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2019-02-03 o 11:52, Trybun pisze:
> W dniu 2019-02-02 o 16:23, Kviat pisze:
>> W dniu 2019-02-02 o 14:04, Trybun pisze:
>>> W dniu 2019-02-02 o 12:28, Kviat pisze:
>>>> W dniu 2019-02-02 o 10:52, Trybun pisze:
>>>>
>>>>> potęgującą nienawiść "Tęczą" w mieście.
>>>>
>>>> W jaki sposób tęcza potęguje nienawiść?
>>>>
>>>> Być może są ludzie, u których patrzenie na kamień czy but potęguje
>>>> nienawiść do czegoś tam.
>>>> Ale z tego nie wynika, że buty potęgują nienawiść.
>>>>
>>>
>>> Sama tęcza - NIE, - ta Tęcza - TAK.
>>
>> Same buty nie, a TE buty TAK?
>> Bez sensu.
>
> I cały Kviat - rzucił hasło o butach i będzie o nich kontynuował.
Cały Trybun - rzucił hasło o tęczy i będzie o niej kontynuował.
> Tymczasem temat jest o symbolach.
I czego nie zrozumiałeś?
Jeszcze raz, powoli: tęcza nie potęguje nienawiści.
Tak jak buty nie potęgują.
To, że w tobie tęcza potęguje nienawiść (do tęczy? serio?), to nie jest
problem tęczy, tylko twój.
>>> Właściwie to siebie samego zapytaj -
>>
>> U mnie ani tęcza, ani buty nie potęgują nienawiści.
>> Masz jeszcze jakieś pytania?
>
> "A pies"?
Pies też nie.
Masz jeszcze jakieś pytania?
>>> co sprawia że nielubionych religiantów zaczynasz wręcz nienawidzić
>>> gdy nachalnie publicznie propagują swoje symbole?
>>
>> Po pierwsze, nie nienawidzę religiantów. To biedni zakompleksieni
>> ludzie, których ktoś (często rodzice) pozbawił umiejętności
>> samodzielnego myślenia. Ja im współczuję.
>
> Dlaczego więc tak cię irytują ich symbole?
Bo niektórzy z nich, sfanatyzowani z wypranymi mózgami, wciskają je
wszystkim na siłę. Wystarczająco dużo ludzi zginęło przez te ich symbole.
Jest jeszcze coś, czego nie rozumiesz?
> Udajesz głupa czy jednak nie
> musisz, - atakowałbyś ich również gdyby sobie siedzieli jak przysłowiowe
> myszki pod miotłą, czy tylko ta agresywna propagacja ich wartości
> doprowadza cię do stanu wrzenia?
Upośledzony jesteś? Przecież pisałem o ty wielokrotnie.
>> Po drugie, od religianta do fanatyka religijnego, który nachalnie
>> wciska swoją wiarę innym (począwszy od wciskania na siłę swoich
>> symboli religijnych, skończywszy na obcinaniu głów niewiernym) droga
>> daleka.
>> I tak, tych nienawidzę.
>
> A więc musisz oczekiwać takiej samej reakcji homofobów na propagację
> symboli pedalskich.
Nie, nie muszę. Tęcza nie jest pedalskim symbolem. To wam się coś w
pustych dzbanach pokiełbasiło. (Co wy robicie, gdy wasz panbuk po
deszczu pokazuje tęczę? Chowacie głowy w piasek, czy tylko oczy
zamykacie żeby przypadkiem na nią nie spojrzeć?)
Jeszcze nie słyszałem o przypadku, żeby jakiś homoseksualista spalił na
stosie, albo obciął komuś głowę za to, że ten ktoś nie jest homoseksualistą.
Tylko idiota widzi w tęczy "pedalski symbol" i tylko w idiocie tęcza
"potęguje nienawiść".
Po drugie, z homofobią trzeba walczyć, a nie znosić ich fochy i fobie,
że im się tęcza nie podoba. Niebezpieczne fobie się leczy, a nie toleruje.
>> Ale co to ma wspólnego z tęczą?
>>
>
> To samo jak co krzyżowanie każdego miejsca w wolnej przestrzeni publicznej.
Bredzisz. Na tęczy nie tkwi rzeźba przybitego gwoździami człowieka. Nikt
z tęczą na sztandarach nie wyrzyna całych społeczności. Wciskanie siłą
symboli religijnych jest niebezpieczne dla zdrowia i życia. Możesz
dowiedzieć się o tym samodzielnie, zaglądając do podręcznika historii.
Masz jeszcze jakieś pytania?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|