Data: 2019-02-16 19:05:24
Temat: Re: Wszystkim
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2019-02-16 10:08, Trybun wrote:
> W dniu 2019-02-15 o 09:08, j...@o...pl pisze:
>>
>>>
>>> I właśnie na tym polega cud - coś niemożliwego staje się faktem.
>>> Pamiętam jak to opowiadał pewien ksiądz. Czterech ludzi grało w trzy
>>> kości z tym że jeden był upośledzony umysłowo i był przez kompanów
>>> oszukiwany, Przyszedł Jezus i dołączył do gry i wyrzucił 19tkę. Opowieść
>>> była dłuższa, ale istotę cudu widać już w tych paru słowach.
>> Trybunie, rozumiem bardzo, co chcesz powiedzieć, ale nie ma tak,
>> że 2 plus 2 wyjdzie 5, ale co najwyżej te 4 będzie silniejsze
>> niż w zwykłym dodawaniu. Naprawdę można zmartwychwstać,
>> naprawdę można nawet sprawić, aby fizycznie człowiekowi "sama" ręka
>> odrosła,
>> choć przecież wiesz, że nigdy jeszcze taki cud się nie zdarzył.
>> Ale nie można, mając 3 kostki, uczciwie wyrzucić 19 oczek, pomijając
>> wejście
>> w ponadwymiarowy wymiar, co i tak w rozpatrywanym wymiarze,
>> dla jego uczestników, nigdy nie będzie widoczne, ani nawet prawdziwe.
>> Anioły np. pochodzą z ponadwymiaru najprawdopodobniej, to takie
>> wielobarwne
>> strzępy niesamowitej energii, ale ja mogę je zobaczyć tyko w tym
>> wymiarze,
>> znaczy w tamtym, ale zobrazowanym na mój i nie ma żadnych szans,
>> przynajmniej
>> dopóty, dopóki jestem w wymiarze cielesnym, a myślę, że nie ma szans
>> na zawsze,
>> abym mógł je zobaczyć tak jak się widzą same, lub tak jak je widzi i
>> czuje
>> Bóg Wszechmogący, choć mam prawo wymagać, aby był Dobry.
>>
>> pozdrawiam,
>> jacek
>
>
> Ale ogólnie cudy są, albo przynajmniej były? Przecież chcemy w nie
> wierzyć. Trzecia ręka i czwarta to zdaje się już nie długo nie będzie
> zasługiwała na miano cudu, poznaliśmy się już na znaczeniu komórek
> macierzystych, a więc wystarczy pomanipulować genami i będziemy w stanie
> tworzyć jednostki uwarunkowane do pracy fizycznej, bez odwoływania cie
> do czegoś nadprzyrodzonego.
>
> Skoro w powłoce cielesnej nie możemy odczuć obecności Aniołów to skąd, z
> czego teoria że w ogóle istnieją?
>
Podobno, kiedyś odczuwaliśmy.
// może, 'ktos', 'pomanipulował' 'genami'?
--
|