Data: 2019-03-24 03:59:40
Temat: Re: Wszystkim
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2019-03-24 03:54, Ilona wrote:
> On 2019-03-23 15:58, Trybun wrote:
>> W dniu 2019-03-22 o 02:25, Ilona pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> No nie bardzo. Nie chodzi o wytwarzanie ale po prostu życie. W
>>>> Polsce szło utrzymać przez miesiąc siebie i rodzinę za koszty
>>>> wysokości ceny kilku hot-dogów w NY.
>>>>
>>>> Daj spokój, specsłużby nie utrzymałyby władzy przy sprzeciwie
>>>> większości społeczeństwa w tak małym odizolowanym kraju. Tym
>>>> bardziej że sąsiad aż przebiera nogami aby interweniować.
>>>>
>>>> Jedno jest pewne - sankcje i blokada USA nie spłynęły po Kubie i
>>>> Kubańczykach jak woda po psie.
>>>>
>>>
>>>
>>> Własnie dlatego, że za te 20 dolarów można było przeżyć miesiąc,
>>> możliwy był taki drenaż tego nieszczęsliwego kraju.
>>>
>>> Te wszystkie surowce i produkty 'eksportowane' z kraju za złotówki,
>>> czy ruble_transferowe należy policzyc w kwotach i walucie, którą
>>> można było wtedy otrzymać sprzedając je na rynkach światowych. To
>>> dobitniej obrazuje skale rabunku, który wtedy sie odbywał.
>>> Ktos policzył, całkiem niedawno, że gdyby przez te lata PRL,
>>> sprzedawać to wszystko za prawdziwe pieniądze i zyski inwestować w
>>> infrastrukture i szeoko rozumiany potencjał, (intelektualny i
>>> przemysłowy), to dzisiaj mielibysmy gospodarke porównywalna z
>>> godpodarka Francji.
>>>
>>>
>>> Dzis na Kubie rządzi brat Fidela, Raul.
>>> Ten Raul, to tamtejszy, lokalny 'Kiszczak'.
>>> Za nim stoi cała tamtejsza nomenklatura.
>>> Wygląda na to, że blokada nieprędko się skończy.
>>> https://monde-diplomatique.pl/LMD107/index.php?id=1_
3
>>>
>>> Kiedyś było takie powiedzenie: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg, Kubańczykom."
>>> Kuba miała się świetnie, do czasu dokąd miała sponsora. Po tym jak w
>>> sajuzie dopracowano rakiety interkontynentalne, przestała pełnić role
>>> sovieckiego lotniskowca i przestała być potrzebna.
>>>
>>
>> Nie bardzo się domyślam o co chodzi z tym drenażem.
>>
>> To akurat nie ulega wątpliwości ze obecność w układzie RWPG to była
>> dla Polski jak pętla na szyi i dodatkowo z wielką kulą u nogi.
>>
>> I pewnie podobnie będziemy podliczać straty za jakiś czas gdy Polacy
>> harują w fabrykach VW i innych kapitalistów a nie w swoich własnych.
>> Co my na to możemy skoro w jednym i drugim przypadku do władzy
>> powołali się jawne sprzedawczyki i zdrajcy polskiej racji stanu.
>>
>> Akurat tak się składa że na Kubie nie ma równych i równiejszych. Ale
>> porównanie do Kiszczaka, przecie ten gdy tylko poczuł że "niedźwiedź"
>> słabnie to zaraz zaczął sobie (i towarzyszom) tworzyć alternatywę..
>> Socjalizm i jego idee on miał zwyczajnie gdzieś.
>>
>> No tak - iście przerażające są sceny z jakiegoś afrykańskiego kraju,
>> czyli postaci (Kubańczyka?) na tle palm orzącej ziemię za pomocą woła,
>> albo nowojorskiej dzielnicy w nocy przedstawianej jako nędza w
>> Hawanie.. Tymczasem sąsiedzi z np. Haiti mogą pomarzyć o poziomie
>> życia przeciętnego Kubańczyka.
>>
>
>
> Drenaż, jak to drenaż.
> Kupowanie w koloni, (np: węgla na Śląsku), za papierową walute i
> sprzedaż za prawdziwe pieniądze.
>
Raczej Kiszczak był lojalny do samego końca, (swego końca, i nawet po
śmierci), wypełniał dzielnie powieżone zadania.
Niedzwiedz nigdy nie osłabł. Niedzwiedz zmutował do z góry zaplanowanej
formy.
--
|