Data: 2019-03-28 05:38:01
Temat: Re: Wszystkim
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu wtorek, 26 marca 2019 11:05:36 UTC+1 użytkownik Trybun napisał:
> W dniu 2019-03-25 o 06:28, j...@o...pl pisze:
> >
> >>>> To tak jakby oczekiwać wdzięczności od robota którego stworzyliśmy dla
> >>>> jakichś swoich potrzeb. Mamy od tego w sumie pozbawionego własnej woli
> >>>> tworu oczekiwać że będzie nas darzył miłością, chyba to jednak
> >>>> niemożliwe.. Tak wbrew temu co twierdzą niektórzy człowiek to też twór
> >>>> pozbawiony własnej woli i jakiejkolwiek alternatywy dla programu
> >>>> wprowadzonego przez Stwórcę.
> >>> Całkowicie błędna interpretacja. Wyobraź sobie że Bóg może upoważnić
> >>> człowieka, aby wybrał taki rozwój świata duchowego, jaki uważa za stosowny.
> >>> I zapewniam cię, że wszystko to będzie w myśl woli boskiej,
> >>> jednak nie dlatego, że Bóg tak zaprogramował, ale dlatego że człowiek
> >>> ten, z samej swej nienaruszalnej woli, też wybierze Dobro.
> >>>
> >>> I bierze się to stąd, że jest to jedynym możliwym wyjściem, aby wszystkim
> >>> pozwolić na istnienie.
> >>>
> >>> jacek
> >>>
> >> Jest to tylko jedna z metod niewolenia jednostki. W sumie my od robota
> >> też nie oczekujemy aby myślał tak jak my tego chcemy, on ma tylko
> >> realizować wgrany mu program. U nas wygląda to tak - przez okres
> >> wegetacji utrzymywać jednostkę w dobrej kondycji, uczestnicząc
> >> jednocześnie w procesie reprodukcji.
> > reprodukować to się chce każdy żywy organizm, ten bezrozumny, jak i rozumny.
> > i nie jest to nawet wymóg zachowania gatunku, jak to ładnie Darwin opisał,
> > czy genów, jak to ujął Richard Dawkins, ale wymóg zachowania Życia.
> > I w tym sensie można powiedzieć, że zaprojektował nas tak Bóg.
> >
> > jacek
>
>
> No właśnie - element wgranego programu. Rozumność czy jej brak w tej
> kwestii nic nie zmiana
napisałem wcześniej głupotę, bo przecież oni obaj pisali o zachowaniu bycia,
czy to w skali trochę makro, czy w skali mikro trochę.
niekiedy po prostu robię błędy, choć w tym wyższym wymiarze
być może prawdę nawet napisałem.
jakkolwiek jestem w tym, więc mam prawo mało wiedzieć.
rozumność wiele zmienia, choćby przy zabijaniu; czym bardziej świadoma
swego jestestwa istota, tym bardziej ją boli życia odebranie.
jednakże są granice poza którymi istoty nie są świadome jestestwa,
i choć prokreują całkiem nie czują bólu straty istnienia.
są też granice, poza którymi istoty całkiem nie czują bólu.
jacek
|