Data: 2010-02-04 14:26:34
Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 4 Feb 2010 09:33:06 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:179nnota8tyrg$.x9nir7g14rxe$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 3 Feb 2010 16:25:48 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:7redpre9mlw8$.10657bc5qoits$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 2 Feb 2010 13:06:34 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>>>
>>>>> A poza tym. Zdobycie kobiety jest dla każdego faceta bardzo
>>>>> dowartościowywujące - nie ma chyba w tym żadnej filozofii.
>>>>> Co ciekawe, poprzez sam fakt bycia z kobietą facet staje się bardziej
>>>>> atrakcyjny w oczach innych kobiet.
>>>>
>>>> Jak w sztuce E.Vilar "Zazdrość" - chcą go traktować jak argument
>>>> przetargowy między sobą o własną kobiecość i atrakcyjność. Jednak tylko
>>>> niektórym facetom taka mizerna pozycja u kobiet odpowiada...
>>>>
>>>>
>>>>> Wpierw myślałem że to po prostu pech, że
>>>>> gdy jestem gdzieś w towarzystwie jakiejś kobiety, często zdarza się że
>>>>> inne
>>>>> strzelają do mnie oczami. Podczas że gdy jestem sam to nie strzelają ;)
>>>>> Ale
>>>>> to zbyt często się zdarza - to nie pech - to jest reguła.
>>>>
>>>> Skoro żyjesz dla strzelania do Ciebie kobiecymi oczami, to faktycznie,
>>>> nie
>>>> masz szansy znaleźć Kobiety Swego Życia, ba, nie masz takiej potrzeby.
>>>
>>> Jakie założenia co do mojej osoby - takie wnioski ;)
>>>
>>
>> Założenia wysunięte na podstawie znaczenia, jakie dla Ciebie mają strzały
>> oczami :-)
>
> Może nie oczami, ale strzelasz ;)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Może i strzelam, ale nie w celach, do jakich Cię przyzwyczaiły kobiety.
--
Ikselka.
|