Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-02-02 10:46:44

Temat: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

<<...Niewiele innych zjawisk wywołuje aż takie emocje i tak bardzo pasjonuje
badaczy - socjologów, psychologów, biologów, antropologów... Podsumujmy
(w skrócie) - co świat nauki ma nam do powiedzenia o zdradzie.


Czym jest dla nas zdrada?

Psycholodzy ewolucyjni twierdzą, że mężczyźni i kobiety w zupełnie inny
sposób pojmują zdradę. Mężczyźni odczuwają wyrzuty sumienia, gdy są
niewierni seksualnie, natomiast kobiety wtedy, gdy dokonują zdrady
emocjonalnie. Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych w Toronto.
Hipoteza badaczy przystępujących do analiz była zupełnie odwrotna. Zakładali
oni, że mężczyźni - wiedząc, że dla kobiet bliskość psychiczna ma ogromne
znaczenie - będą czuli się gorzej właśnie po zdradzie emocjonalnej.
Oczekiwali również, że kobiety, świadome tego, że mężczyźni przywiązują dużą
wagę do seksualności, wyrzuty sumienia będą odczuwały w większym stopniu po
zdradzie fizycznej.

W badaniu uczestniczyło 66 kobiet i 65 mężczyzn zamieszkujących różne
okolice Toronto. W pierwszej części badań zostali oni poproszeni o
wyobrażenie sobie sytuacji, w której zdradzają swojego życiowego partnera -
zarówno fizycznie, jak i psychicznie. W kolejnej części badania uczestnicy
musieli określić, która z form zdrady byłaby ich zdaniem najtrudniejsza dla
ich partnera.
Z odpowiedzi zbadanych osób jednoznacznie wyłoniła się znacząca różnica
między płciami. Mężczyźni w znacznie większym stopniu niż kobiety
deklarowali odczuwanie wyrzutów sumienia po zdradzie fizycznej. Seks
pozbawiony uczuć w ich oczach był najgorszym rodzajem zdrady.
Kobiety natomiast uważały, że odczuwałyby gorsze samopoczucie po
emocjonalnej zdradzie partnera. Zakochanie się w innej osobie byłoby dla
nich źródłem największych wyrzutów sumienia, znacznie większych, niż sam
seks z kimś innym, niż ich partner.

Według psychologów ewolucyjnych, takie wyniki badania potwierdzają
historyczne przywiązanie kobiet do mężczyzn jako osoby dostarczającej źródła
utrzymania oraz poczucie bezpieczeństwa. Fakt przeniesienia uczuć na inną
kobietę jest dla nich jednoznacznym sygnałem o zbliżającym się
niebezpieczeństwie i utracie stabilności sytuacji życiowej. Stąd też w
największym stopniu wyrzuty sumienia mają pojawiać się u kobiet po zdradzie
emocjonalnej, a więc tej, której same obawiają się najbardziej.
Mężczyźni natomiast, również ze względów ewolucyjnych, mają przywiązywać
większą wagę do sfery seksualności i prokreacji. Stąd też największe
zaniepokojenie wywołałaby u nich fizyczna zdrada partnerki.
Badacze twierdzą również, że zaprezentowane wyniki badań dowodzić mogą także
nieumiejętności zrozumienia drugiej płci. Mężczyźni nie są w stanie
faktycznie odczytać potrzeb kobiet oraz odwrotnie - kobiety nie są w stanie
poprawnie zinterpretować oczekiwań mężczyzn. Stąd też obie płcie deklarują,
że dla ich partnerów najgorsze byłby ten rodzaj zdrady, którego w istocie
sami się obawiają.


Jak często zdarza się zdrada? Kilka liczb...

Do zdradzania przyznaje się około 30% mężczyzn i 20% kobiet. Badacze
twierdzą jednak, że - ponieważ nie jest to coś, do czego chętnie się
przyznajemy (nawet wypełniając anonimową ankietę) - odsetek ten jest większy
i w rzeczywistości zdradza połowa panów i 40% pań!
Mężczyźni łatwiej i szybciej wykrywają kobiecą niewierność. Dla porównania -
tylko 4% zdradzanych kobiet zdaje sobie z tego sprawę!


A dlaczego w ogóle ludzie się zdradzają?

No cóż... Część naukowców jest zdania, że w niczym nie różnimy się pod tym
względem od zwierząt, a monogamia wśród ludzi ma sens tylko wtedy, kiedy
mężczyzna może sobie pozwolić (chodzi o kwestie ekonomiczne) na wychowanie
ograniczonej liczby dzieci.
W świecie zwierząt sprawa wygląda nieco inaczej - ssaki są w większości
zwierzętami poligamicznymi i promiskuitycznymi (samce tworzą związki
jednocześnie z kilkoma samicami, bądź często zmieniają partnerki).
Monogamia, czyli wierność jednej partnerce, ma miejsce jedynie u 5 proc.
gatunku ssaków.

Biolodzy tłumaczą też ludzką skłonność do zdrady wysokim poziomem hormonów u
niektórych osób. Dotyczy to zarówno mężczyzn jak i kobiet.
Badania prowadzone wśród mężczyzn monogamicznych dowodziły, że wysoki poziom
testosteronu ma związek z większą aktywnością seksualną, niewiernością i
konfliktami w małżeństwie.
Z kolei kobiety, które mają wysoki poziom jednego z żeńskich hormonów
płciowych są bardziej skłonne do zdrady i zmieniania partnerów jak
rękawiczki.
Mają większe powodzenie u mężczyzn, a także same siebie postrzegają jako
bardziej atrakcyjne od pań, u których stężenie tego hormonu jest niższe.
Takie obserwacje poczyniła psycholog z University of Texas w Austin,
Kristina Durante.
Przebadała ona ponad 50 młodych kobiet, mierząc u nich średni poziom
estradiolu (jego wydzielanie zależy od fazy cyklu) oraz analizując ich
odpowiedzi na ankiety dotyczące ich życia intymnego.
Psycholog dowiedziała się w ten sposób, że dziewczyny z wysokim poziomem
estradiolu częściej flirtują i podrywają mężczyzn i chętniej miewają
romanse, nawet wtedy, gdy są w stałym związku. Częściej też zmieniają
partnerów.

Zdrada to pewna forma kłamstwa. Naukowcy twierdzą, że kłamcy mają zmienione
pewne obszary mózgu.
Konkretnie te, w których powstają wyrzuty sumienia. Jak wskazywały
wcześniejsze badania, gdy przeciętny człowiek kłamie, rośnie u niego
aktywność obszaru mózgu, który pomaga odczuwać wyrzuty sumienia i uczyć się
zasad moralnych - tzw. kory przedczołowej.
Okazało się, że w korze przedczołowej patologiczni kłamcy mieli wyraźnie
więcej istoty białej i mniej istoty szarej w porównaniu z pozostałymi
badanymi - na przykład o 22 proc. więcej istoty białej i o 14 proc. mniej
szarej, niż osoby z grupy kontrolnej. Te strukturalne różnice mogą stanowić
wyposażenie pomocne w sztuce kłamania.
Patologiczni kłamcy mają niedobory istoty szarej, co oznacza, że są mniej
zdolni do oceny kwestii moralnych. Właśnie dzięki temu nie mają zahamowań,
by kłamać - kłamstwo nie budzi u nich tak silnych wyrzutów sumienia. Z
drugiej strony, większa objętość istoty białej zapewnia im lepszą wymianę
informacji między neuronami. A to pozwala zdobyć większe mistrzostwo w
sztuce kłamania, która jest ciężką, wielozadaniową pracą dla mózgu. "To
jakby czytanie w umyśle innych - by dobrze kłamać, trzeba ocenić, co druga
osoba wie na dany temat, a czego nie wie" - komentuje prowadzący badania
Adrian Raine. A jednocześnie umiejętnie blokować czy regulować emocje, by
nie zdradzić się zdenerwowaniem, dodaje badacz. Dzięki dużym ilościom istoty
białej kłamcy mogą też mieć lepsze zdolności werbalne, co daje im naturalną
przewagę nad innymi w kłamaniu.


Nowe oblicze zdrady

Coraz częściej słyszy się o zdradzie w świecie wirtualnym czy o zdradzie
przez internet. Z pozoru niewinne rozmowy, maile... czy realne
niebezpieczeństwo dla związku? Niektóre z tych sytuacji bywają kuriozalne,
jak choćby historia pewnego angielskiego małżeństwa...

Pewna mieszkanka Kornwalii (południowy zachód Anglii) złożyła pozew
rozwodowy z powodu zdrady męża w wirtualnym świecie Second Life - podały w
piątek brytyjskie media.
28-letnia Amy Taylor powiedziała, że jej trzyletnie małżeństwo z 40-letnim
Davidem Pollardem zakończyło się, ponieważ dwa razy natknęła się na jego
alter ego (awatara) uprawiającego wirtualny seks z inną kobietą.
Taylor i Pollard spotkali się w 2003 roku w internecie, a w dwa lata później
pobrali się w świecie rzeczywistym. Weselne przyjęcie urządzili też w
wirtualnych tropikach Second Life.
Kobieta ciągle miała jednak wątpliwości co do wirtualnej wierności męża, tym
bardziej że już kiedyś przyłapała go na internetowej zdradzie, co - jak
twierdzi - bardzo ją zraniło. Nie myliła się: zastała męża w niedwuznacznej
sytuacji z inną wirtualną kobietą.
Sam winowajca nie mógł zrozumieć, o co chodzi, i nie widział problemu -
powiedziała Amy. Potem jednak oświadczył, że to koniec naszego małżeństwa -
dodała.
Według niej Pollard jest obecnie związany ze swoją wirtualną kochanką z
Ameryki, choć para nigdy nie spotkała się w rzeczywistości. Ona sama też
zresztą poznała w sieci kogoś nowego, grając w grę fantasy World of
Warcraft.
Pani adwokat, u której Amy Taylor złożyła wniosek, podobno w ogóle nie była
zaskoczona. Powiedziała, że to już jej druga sprawa rozwodowa z powodu
Second Life w tym tygodniu - oświadczyła Taylor.


A co - zdaniem naukowców - chroni przed zdradą?

Istnieje prosta recepta na pozostanie wiernym swojemu partnerowi - wystarczy
go naprawdę kochać, gdyż ludzie zakochani nie interesują się innymi - uznał
amerykański naukowiec.

Psycholog Gian Gonzaga z University of California w Los Angeles postanowił
sprawdzić, dlaczego część ludzi w trwałych związkach nie korzysta z okazji i
nie zdradza swoich partnerów.
Gonzaga zaprosił do swojego badania 60 heteroseksualnych, studenckich par,
które były ze sobą od co najmniej trzech lat. Badani oglądali zdjęcia
ponętnych osób płci przeciwnej. Potem mieli opisać swoje wrażenia.
Uczestników badania podzielono potem na trzy grupy. Jedna miała opisać
moment, kiedy czuli największy przypływ uczuć do swojego partnera, druga
miała przywołać najbardziej pamiętny akt seksualny, a uczestnicy trzeciej
grupy pisali, co tylko przyszło im do głowy. Wszyscy zostali poinstruowani,
aby nie myśleli o osobie ze zdjęcia. Jednak za każdym razem, kiedy przyszła
im ona na myśl, musieli to odnotować. Grupa, która koncentrowała się na
uczuciach, przejawiała myśli o osobach ze zdjęć trzy razy rzadziej niż
grupa, która opisywała sypialniane igraszki. Ci, którym zostawiono wolną
rękę, nie mogli opędzić się od myśli o zdjęciach. Walczyli z nimi sześć razy
częściej niż pierwsza grupa.
"Miłość do partnera sprawia, że wszyscy inni stają się mniej atrakcyjni" -
podsumował Gonzaga.

Jak się okazuje - również religijność (bez względu na wyznanie) - sprzyja
wierności.
Osoby, które regularnie uczestniczą w obrzędach religijnych, częściej
dochowują wierności swoim małżonkom.
W badaniu Davida C. Atkinsa i Deborah E. Kessel z Fuller Theological
Seminary z Pasadeny w Kalifornii naukowcy przyjrzeli się różnym aspektom
życia religijnego w odniesieniu do wierności małżeńskiej, m.in. podejściu do
modlitwy, sile wiary i odbywaniu religijnych praktyk.
Uczestnictwo w praktykach religijnych miało - zdaniem badaczy - największe
znaczenie w odniesieniu do wierności. Autorzy wierzą, że wspólne chodzenie
do kościoła, synagogi czy meczetu chroni przed zdradą dzięki temu, że jest
to aktywność, która tworzy silną więź między małżonkami.
Poza tym podczas obrzędów religijnych często podkreślana jest waga
małżeństwa i znaczenie wierności w związku.


Jak wykrywamy zdradę?

Mężczyźni robią to lepiej od kobiet!

Naukowcy z Virginia Commonwealth University w Richmond przeprowadzili
badania wśród 203 heteroseksualnych par. Przy pomocy anonimowych ankiet
zapytali każdą z badanych osób, czy kiedykolwiek zdradziła partnera i czy
podejrzewała jego zdradę lub o niej wiedziała.
Do zdrady przyznało się 29 proc. mężczyzn i 18,5 proc. kobiet (potwierdza to
ogólne dane cytowane wcześniej).

Jak zaobserwowali naukowcy, wierność partnera trafniej oceniali panowie niż
panie. Oceny kobiet na temat wierności lub zdrady partnera były trafne w 80
proc., ale mężczyźni byli jeszcze lepsi - trafiali aż w 94 procentach. " -
mówi prowadzący badania Paul Andrews. Częściej też nakrywali partnerkę na
zdradzie - aż w 75 proc. przypadków, podczas gdy kobiety w 41 proc.
Mężczyźni byli też bardziej skłonni podejrzewać niewierność, nawet jeśli ich
ukochana była lojalna i uczciwa.
Jak ocenia Andrews, obserwacje te mają sens z ewolucyjnego punktu widzenia,
gdyż mężczyźni, w przeciwieństwie do kobiet, nigdy nie mogą być w 100 proc.
pewni swojego ojcostwa. "Panowie mają więcej do stracenia. Gdy partnerka
jest niewierna, mężczyzna może stracić szansę na przekazanie swoich genów
potomstwu, a na dodatek angażuje swoje siły w opiekę nad dziećmi innego
mężczyzny" - wyjaśnia badacz.

Prawdopodobnie dlatego mężczyźni wykształcili lepsze mechanizmy obronne i
lepiej od kobiet wykrywają niewierność partnera.
Jednak, kobiety nauczyły się radzić sobie z tym problemem, poprzez lepsze
ukrywanie romansów, podkreśla Andrews.
Złożone analizy statystyczne wykazały, że zdrady dopuściło się dodatkowe 10
proc. pań - poza 18,5 procentami, które przyznały się do niej w ankiecie.
Mężczyźni byli natomiast uczciwi w swoich zeznaniach.


Jesteśmy hipokrytami?

Zdrada jest zawsze zła i nigdy nie może być usprawiedliwiona - z tym
stwierdzeniem zgodziło się 84 procent ankietowanych przez CBOS w 2005 roku.
Przeciwnego zdania ("nie ma w tym nic złego i zawsze może być
usprawiedliwiona") było tylko pięć procent badanych.
Dla kontrastu przypomnijmy - zdradzają co trzeci mężczyzna i co piąta
kobieta...>>

wp.pl, (PAP)

[http://odkrywcy.pl/kat,111394,wid,11906643,wiadomos
c.html]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-02-02 10:52:48

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ściśle: są to tylko ci, którzy się do tego przyznają.

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hk8vse$lbn$1@node2.news.atman.pl...

> ... Dla kontrastu przypomnijmy - zdradzają co trzeci mężczyzna i co piąta
> kobieta...>>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-02-02 11:08:59

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Reda rt" <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:hk8vse$lbn$1@node2.news.atman.pl...
>
>> ... Dla kontrastu przypomnijmy - zdradzają co trzeci mężczyzna i co piąta
>> kobieta...>>

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hk9074$lct$1@node2.news.atman.pl...
> Ściśle: są to tylko ci, którzy się do tego przyznają.

Sciśle to: nieścisłość zeznań była badana ;)

"Złożone analizy statystyczne wykazały, że zdrady dopuściło się dodatkowe 10
proc. pań - poza 18,5 procentami, które przyznały się do niej w ankiecie.
Mężczyźni byli natomiast uczciwi w swoich zeznaniach."

Czyli nieco ponad 1/5 badanych pań - jak wyżej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-02-02 11:25:27

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Reda rt" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hk914c$lld$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:hk8vse$lbn$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> ... Dla kontrastu przypomnijmy - zdradzają co trzeci mężczyzna i co
>>> piąta
>>> kobieta...>>
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:hk9074$lct$1@node2.news.atman.pl...
>> Ściśle: są to tylko ci, którzy się do tego przyznają.
>
> Sciśle to: nieścisłość zeznań była badana ;)
>
> "Złożone analizy statystyczne wykazały, że zdrady dopuściło się dodatkowe
> 10
> proc. pań - poza 18,5 procentami, które przyznały się do niej w ankiecie.
> Mężczyźni byli natomiast uczciwi w swoich zeznaniach."
>
> Czyli nieco ponad 1/5 badanych pań - jak wyżej.

A ściślej nieco ponad 1/4.

Tak czy siak - panowie, bierzmy się do roboty bo nas baby doganiają ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-02-02 11:27:43

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Reda rt" <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hk923a$o9f$1@inews.gazeta.pl...

>> Sciśle to: nieścisłość zeznań była badana ;)
>>
>> "Złożone analizy statystyczne wykazały, że zdrady dopuściło się dodatkowe
>> 10
>> proc. pań - poza 18,5 procentami, które przyznały się do niej w ankiecie.
>> Mężczyźni byli natomiast uczciwi w swoich zeznaniach."
>>
>> Czyli nieco ponad 1/5 badanych pań - jak wyżej.
>
> A ściślej nieco ponad 1/4.

Fakt, popierniczyło mi się.

> Tak czy siak - panowie, bierzmy się do roboty bo nas baby doganiają ;)

Gdzie rozdają ankiety ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-02-02 11:31:18

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hk923a$o9f$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Reda rt" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hk914c$lld$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hk8vse$lbn$1@node2.news.atman.pl...
>>>
>>>> ... Dla kontrastu przypomnijmy - zdradzają co trzeci mężczyzna i co
>>>> piąta
>>>> kobieta...>>
>>
>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:hk9074$lct$1@node2.news.atman.pl...
>>> Ściśle: są to tylko ci, którzy się do tego przyznają.
>>
>> Sciśle to: nieścisłość zeznań była badana ;)
>>
>> "Złożone analizy statystyczne wykazały, że zdrady dopuściło się dodatkowe
>> 10
>> proc. pań - poza 18,5 procentami, które przyznały się do niej w ankiecie.
>> Mężczyźni byli natomiast uczciwi w swoich zeznaniach."
>>
>> Czyli nieco ponad 1/5 badanych pań - jak wyżej.
>
> A ściślej nieco ponad 1/4.
>
> Tak czy siak - panowie, bierzmy się do roboty bo nas baby doganiają ;)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Ja tylko pragnę zauważyć, że żadna, ale to żadna kobieta nie prześcignie
mężczyzn w..... chwaleniu się podbojami.

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-02-02 11:51:05

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Reda rt" <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hk929v$oqf$2@news.onet.pl...
> Reda rt pisze:
>>
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hk923a$o9f$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>> Sciśle to: nieścisłość zeznań była badana ;)
>>>>
>>>> "Złożone analizy statystyczne wykazały, że zdrady dopuściło się
>>>> dodatkowe 10
>>>> proc. pań - poza 18,5 procentami, które przyznały się do niej w
>>>> ankiecie.
>>>> Mężczyźni byli natomiast uczciwi w swoich zeznaniach."
>>>>
>>>> Czyli nieco ponad 1/5 badanych pań - jak wyżej.
>>>
>>> A ściślej nieco ponad 1/4.
>>
>> Fakt, popierniczyło mi się.
>>
>>> Tak czy siak - panowie, bierzmy się do roboty bo nas baby doganiają ;)
>>
>> Gdzie rozdają ankiety ?
>
> Platoniczne numery na boku się nie liczą.

Bedę wypełniał w imieniu kolegów z usenetu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-02-02 12:01:01

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo trafna ironia.

Pod adresem kultury oczywiście. ;)

--
CB


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hk92e7$pd7$1@news.onet.pl...

> ... żadna, ale to żadna kobieta nie prześcignie mężczyzn w..... chwaleniu
> się podbojami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-02-02 12:06:34

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hk92e7$pd7$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hk923a$o9f$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Reda rt" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:hk914c$lld$1@news.onet.pl...
>>>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:hk8vse$lbn$1@node2.news.atman.pl...
>>>>
>>>>> ... Dla kontrastu przypomnijmy - zdradzają co trzeci mężczyzna i co
>>>>> piąta
>>>>> kobieta...>>
>>>
>>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hk9074$lct$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Ściśle: są to tylko ci, którzy się do tego przyznają.
>>>
>>> Sciśle to: nieścisłość zeznań była badana ;)
>>>
>>> "Złożone analizy statystyczne wykazały, że zdrady dopuściło się
>>> dodatkowe 10
>>> proc. pań - poza 18,5 procentami, które przyznały się do niej w
>>> ankiecie.
>>> Mężczyźni byli natomiast uczciwi w swoich zeznaniach."
>>>
>>> Czyli nieco ponad 1/5 badanych pań - jak wyżej.
>>
>> A ściślej nieco ponad 1/4.
>>
>> Tak czy siak - panowie, bierzmy się do roboty bo nas baby doganiają ;)
>>
>> Na post po zbóju zaprosił
>> P.D.
> Ja tylko pragnę zauważyć, że żadna, ale to żadna kobieta nie prześcignie
> mężczyzn w..... chwaleniu się podbojami.

Oczywiście. Nie po to się medale zdobywa, by je potem w szufladzie trzymać
;)

A poza tym. Zdobycie kobiety jest dla każdego faceta bardzo
dowartościowywujące - nie ma chyba w tym żadnej filozofii.
Co ciekawe, poprzez sam fakt bycia z kobietą facet staje się bardziej
atrakcyjny w oczach innych kobiet. Wpierw myślałem że to po prostu pech, że
gdy jestem gdzieś w towarzystwie jakiejś kobiety, często zdarza się że inne
strzelają do mnie oczami. Podczas że gdy jestem sam to nie strzelają ;) Ale
to zbyt często się zdarza - to nie pech - to jest reguła.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-02-02 12:18:35

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Reda rt" <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hk929v$oqf$2@news.onet.pl...
> Reda rt pisze:
>>
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hk923a$o9f$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>> Sciśle to: nieścisłość zeznań była badana ;)
>>>>
>>>> "Złożone analizy statystyczne wykazały, że zdrady dopuściło się
>>>> dodatkowe 10
>>>> proc. pań - poza 18,5 procentami, które przyznały się do niej w
>>>> ankiecie.
>>>> Mężczyźni byli natomiast uczciwi w swoich zeznaniach."
>>>>
>>>> Czyli nieco ponad 1/5 badanych pań - jak wyżej.
>>>
>>> A ściślej nieco ponad 1/4.
>>
>> Fakt, popierniczyło mi się.
>>
>>> Tak czy siak - panowie, bierzmy się do roboty bo nas baby doganiają ;)
>>
>> Gdzie rozdają ankiety ?
>
> Platoniczne numery na boku się nie liczą.

Poza tym, jak z artykułu wynika - dla kobiet liczą się i to nawet bardziej
niż np. nieplatoniczne numery po pijaku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

TY...
GDZIE?...
CZY ...
Stan umysłu, który stworzył Rewolucję?
NO !!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »