Data: 2011-02-21 20:48:59
Temat: Re: Wszystko się może przytrafić...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-20 22:31, Stalker pisze:
> Miałem właśnie okazję obejrzeć pewien "stary" (z 1995 roku) film.
> Właśnie "Wszystko się może przytrafić" Marcela Łozińskiego.
>
> Podróż jego wtedy sześcioletniego syna Tomka po parku pełnym staruszków.
> Tomek przysiadał się do starszych osób i pytał się ich o najprostsze
> wydawałoby się rzeczy dotyczące ich życia. Czy są szczęśliwi? Czy
> czują się samotni? Konfrontacja czystej karty przyszłości dziecka z
> zapisanymi stronami przeszłości staruszków daje niesamowity efekt...
>
> Polecam.
Fajny malec. Ciekawe, czy pytania sam wymyślał.
Ewa
|