Użytkownik "Ed"
>>>
>> Tak poważnie, hagiograficzne mity są dla ciebie źródłem takiej wiedzy?
>> Czyli wszystkie te dyscypliny nauki, które starają się wyjaśnić jak
>> "działa świat i ludzie" masz .... no wiesz gdzie.
>
>Z bardzo grubsza działa to u mnie tak, że wiedza odnosi się często do
>informacji zapisanych w Biblii.
>Prócz tego można znaleźć też w niej dodatkowe informacje,
> które tworzą spójną i logiczną całość.
>
ble, ble, ble

>Owszem, jest w niej sporo interpretacji i w zależności od tego, kto jak
>uważa, utrudniają one lub umożliwiają jej zrozumienie.
>
ble, ble, ble

>> To ty mylisz. Każda religia to zbiór 3 elementów.
>> 1. Doktryna.
>> 2. Obrządek.
>> 3. Organizacja wyznawców - zwana w KK kościołem.
>> Czy ty chcesz po prostu powiedzieć że ze religię zredukowałeś do wiary w
>> jej doktrynę i wybiórczego towarzyskiego udziału w niektórych obrządkach?
>
>Ja pisałem o wierze, a nie o religii, kk lub innym tworze semantycznym.
>Rozumiem potrzebę ich powstania, działania oraz ich funkcji jednak nie
>przesłaniają mi one obrazu, którego Ty chyba raczej nawet nie dostrzegasz.
>
Podsumowując nie jesteś wyznawcą religii KK ani członkiem kościoła. Jedynie
wierzącym i to tylko częściowo jego doktrynę i część dogmatów człowiekiem?

>> Kto tak uważa????? Biologia na pewno nie. Natomiast biologia twierdzi,
>> że nie tylko z prawdziwą nie 100% małpą, ale i z bananem mieliśmy
>> wspólnych przodków. Intuicyjnie już Tomasz z Akwinu uważał zwierzęta za
>> naszych braci mniejszych.
>
>No i właśnie dlatego IMO Twoja wiara to tylko napis na kubełku, bo
>prawdopodobnie taką nazwę gdzieś kiedyś usłyszałeś i skojarzyłeś ją z czymś
>niepoznanym ;>
>
ble, ble, ble

pzdr
olo