Data: 2004-09-22 15:50:55
Temat: Re: Wydobyc z chaosu
Od: "listek" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
czasem, gdy opowieadam swojemu kumplowi o swoich przezyciach i
uczuciach, problemach (totalnych i niepodważalnych,wydawaloby sie ),
kiedy rośnie we mnie niepokój z ich powodu, albo duma bo moj sukces jest
niewyobrazalnie wielki w moich myślach ...często On mówi mi po prostu:
"twoja koncepcja jest bez sensu", albo śmieje się, najbardziej chce sie
jednak wkurzyc kiedy mi mówi : czym ty sie martwisz?!? i wtedy sie
uspokajam
uważam, że moje uczucia i emocje są bardzo ważne, ale nie znaczy to, że
totalnie niezależne, niepodważalne, albo dające prawo do
wszystkiego...drugi człowiek często patrząc na mnie odbija moje
zachowanie, tzn. pokazuje jaki ja jestem...
ale przeciez nie mozna tylko na swoich uczuciach polegac, na swoich
emocjach...myle ze one mówią więcej prawdy o mnie niz o świecie
albo napisze inaczej...wszyscy siedzą w szkole, tylko Jasio siedzi w
domu, ale on wiadomo ze jest chory i dlatego jest usprawiedliwiony
|