Data: 2000-07-20 14:30:05
Temat: Re: Wygląd
Od: "Moncia" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
monika ziel napisał(a) w wiadomości:
>Jednakze moje osobiste doswiadczenia w -ocenianiu po wygladzie sa
>takie, ze sie pare razy w zyciu pomylilam , dlatego tez staram sie
>unikac pochopnego oceniania. A jakie sa Wasze doswiadczenia w tym
>wzgledzie?
Po prostu nie ma reguly. Z kolei ja pomylilam sie pare razy przesadzajac w
druga strone, tzn. uwazajac, ze od ludzie "niepieknych" mozna oczekiwac
glebszego spojrzenia na swiat itp. A guzik prawda. Czesto ludzie
nieatrakcyjni fizycznie sa przez ten fakt zakompleksieni i dla
dowartosciowania sie sami staraja sie "wkrecic" w dobrze wygladajace
towarzystwo, czy pokazac swiatu, ze i "takiego brzydala stac na slicznego
partnera".
Regula jest wiec chyba tylko to, ze jako nie jestesmy tylko duszyczkami a
skladamy sie - chcial nie chcial - z mieska, to i na to miesko zwracamy
uwage. Dobrze by jednak bylo zdawac sobie z tego sprawe (moze pogodzic sie z
tym faktem?), i nie pozwalac , by byl to czynnik najistotniejszy.
Pozdrawiam
Moncia
|