NeoN wrote:
>
> Jacek Kruszniewski wrote:
> >
> > Pragnź was poinformowaĺ in dzisiaj mia3em kolejne posiedzenie sIdu
> > i zapad3 wyrok korzystny dla mnie. Z wyroku wynika in naby3em prawo do
> > renty na sta3e.
>
> A nie miales ?
> To jest naprawde po....
> Czy nie uwazacie ze cUs tu nie tak z tymi przepisami i prawem? Jacek od
> urodzenia - jest ON i dopiero teraz renta? i jeszcze musi sie sadzic?.
> Wprawdzie u mnie bylo to samo, ze bylem po 10 latach na komisji lekarskiej i
> stwierdzono pogorszenie stanu zdrowia, ale czy musi sie pogorszyc aby
> zwiekszono swiadczenia?
>

Ja uważam, że cała ustawa wrzuciła do jednego worka
ON - z choroby nabytej nie wynikającej z pracy i nabytej przed pracą,
ON - z choroby nabytej nie wynikającej z pracy i nabytej w trakcie
pracy,
ON - z choroby zawodowej
i stąd jest to wszystko takie pop....
Bo jak ON po Hainie czy Porażeniu nie przyznać prawa do renty (mówię
cały czas o prawie do renty, a nie o samym świadczeniu) na samym
starcie.
Potem jeżeli pracuje niech ma zawieszone świadczenie ale niech ma prawo
do odwieszenia i korzystania z tego świadczenia. (przecież państwo na
tym nie traci)
A cała ustawa zapomniała on ON z kalectwem nabytym przed podjętą
pracą (okresem zatrudnienia). I stąd Piotrowi zabrali rentę szkolną, ja
i mi podobni nie mielu w ogóle prawa do renty.

Jacek
zawodową.