« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-17 07:15:19
Temat: Wykladzina - czy jest?Od dawna tu nie zagladalam, ale mam zagwozdke - czy w Polsce
mozna dostac wykladzine podlogowa w formie kwadratow 50cm x 50
cm? w roznych kolorach, kilku fakturach do wyboru.
Ktos nam powiedzial, ze nie widzial czegos takiego w zadnym
sklepie w pOLSCE, mysmy nie mieli czasu polatac po tych Leroyach
i Obich zeby sprawdzic, teraz slysze, ze u kogos w biurze takie
sa, no i troche zglup[ialam, bo slubny wzial i przydusil mnie,
zeby takich 12 czy 14 sztuk zanabyc i przywiezc do PL, potrzebne
te one sa do przykrycia niejako drewnianej podlogi w
pomieszczeniu, do ktorego sie wchodzi bezposrednio ze dworu, a
nie chcemy dywanika luzem, bo bedzie latal, etc etc....to
swinstwo w tj chwili, nie zapakowane, wazy prawie 15 kilo, czyli
na MOJ bagaz zostaje raptem 5 kilo (a juz teraz z restrykcjami u
nas to szans na bagaz reczny mam zerowe, a moj zazwyczaj wazyl
tak z 10 kilo, hehehehe)...wolalabym targania tego uniknac, jak
diabel swieconej wody (do zadnej walizy nie wejdzie, wiec bedzie
cyrk z pakowaniem tego w tektury, tasmy, sznurki, ech....)
Powieedzcie ludzie - jest takie cos dostepne latwo, niedrogo i
dobrych kolorach (mregaty granat, rudy, szarawo rudy...)
Pozdrowienia
Pierz, co kiedys tu czytal duzo, ale w koncu skonczyl dom, dom
dziala (poza suszarka do szmat, co jakos chyba zle dziala, ale to
juz inna bajka), a poniewaz nie jestem na miejscu to nie mam sie
w zasadzie po co wtracac :)))
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-17 08:30:35
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:4c58e2d0erte2js45l0adj5nh229o9tvcr@4ax.com...
> Od dawna tu nie zagladalam, ale mam zagwozdke - czy w Polsce
> mozna dostac wykladzine podlogowa w formie kwadratow 50cm x 50
> cm? w roznych kolorach, kilku fakturach do wyboru.[...]
Czekaj, bo nie kumam. To mają być kawałki luzem czy taki patchwork
zmontowany w jedno? Jeśli to pierwsze, to w większości sklepów bez problemów
zamówisz obcięte na wymiar i obszyte, najgorsze, co Ci grozi, to konieczność
kupienia kawałka z całej szerokości (np. chcesz cztery takie 0.5mx0.5m z
wykładziny w rolce trzymetrowej szerokości - być może będziesz musiała kupić
3mx0.5m). Z tym, że akurat obszywanie może wyjść mało ekonomicznie - ale też
i nie musi być konieczne.
Z opcją drugą faktycznie się nie spotkałam. Znaczy wiem, że można kupić
dizajnerskie filcowe dywany-puzzle, ale to raczej nie będzie niedrogo.
Co to mregaty granat?
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-17 09:48:08
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?Krysia Thompson napisał(a):
[...]
> Powieedzcie ludzie - jest takie cos dostepne latwo, niedrogo i
> dobrych kolorach (mregaty granat, rudy, szarawo rudy...)
[...]
Są jak najbardziej:
http://www.coniveo.com.pl/wykladziny_dp.php
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-17 10:29:34
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?On Thu, 17 Aug 2006 10:30:35 +0200, Hanka Skwarczyńska
<hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> wrote:
>Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
>wiadomości news:4c58e2d0erte2js45l0adj5nh229o9tvcr@4ax.com...
>> Od dawna tu nie zagladalam, ale mam zagwozdke - czy w Polsce
>> mozna dostac wykladzine podlogowa w formie kwadratow 50cm x 50
>> cm? w roznych kolorach, kilku fakturach do wyboru.[...]
>
>Czekaj, bo nie kumam. To mają być kawałki luzem czy taki patchwork
>zmontowany w jedno? Jeśli to pierwsze, to w większości sklepów bez problemów
>zamówisz obcięte na wymiar i obszyte, najgorsze, co Ci grozi, to konieczność
>kupienia kawałka z całej szerokości (np. chcesz cztery takie 0.5mx0.5m z
>wykładziny w rolce trzymetrowej szerokości - być może będziesz musiała kupić
>3mx0.5m). Z tym, że akurat obszywanie może wyjść mało ekonomicznie - ale też
>i nie musi być konieczne.
>
>Z opcją drugą faktycznie się nie spotkałam. Znaczy wiem, że można kupić
>dizajnerskie filcowe dywany-puzzle, ale to raczej nie będzie niedrogo.
>
>Co to mregaty granat?
>
>Pozdrawiam
Znaczy ni mo :/
to sa sztywne kwadraty, tak ciete, ze sie nie siepia, ze tak
powiem fabrycznie ciete
takie jak np tu:
http://www.carpettilewholesale.co.uk/Store/index.php
albo tu: (na dole)
http://www.carpet-tiles.uk.com/
mregaty granat - mrengaty :p taki tweedowy, z kropki, jakby kto
kolorowym lupiezem sypnal :PPPP
Pierz, co mu slubny nie tylko dowala te kwadraty dywanowe, ale i
swoja cala saszetke toaletowa (on leci najpierw gdzie indziej na
dzien, bagaz reczny ino, wiec psikadelka na gardlo, pasta do
zebow, inne plynne i polplynne niedozwolone produkty w bagazu
recznym leca w walizie...moejej, czyli moj bagaz wlasnie sie
skurczyl do chyba 4 kilo...bo jeszcze cos mi dolozyl...)
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-17 10:37:57
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?On Thu, 17 Aug 2006 11:48:08 +0200, Jerzy Nowak
<0...@m...pl> wrote:
>Krysia Thompson napisał(a):
>[...]
>> Powieedzcie ludzie - jest takie cos dostepne latwo, niedrogo i
>> dobrych kolorach (mregaty granat, rudy, szarawo rudy...)
>[...]
>
>Są jak najbardziej:
>http://www.coniveo.com.pl/wykladziny_dp.php
>pozdr. Jerzy
No to, to, ale co? ma do mnie przyjechac facio i po co? ja wiem
ile tego chce, gdzie , na jaka okazje, sama takie ukladalam
(nawet umiem fachowo ciac za duze, etc :)) ). ja chce isc do
sklepu i sobie kupic to, co chce i sama polozyc (akurat w tym
wypadku ani ciecie ani przycinanie nie wchodzi w gre, tylko potem
przybicie brzegu, ale to pestka :)
no ale to juz jakis poczatek - dzieki
pierz, na goscinnych wystepach
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-17 11:03:42
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?Krysia Thompson napisał(a):
ja chce isc do
> sklepu i sobie kupic to, co chce i sama polozyc (akurat w tym
> wypadku ani ciecie ani przycinanie nie wchodzi w gre, tylko potem
> przybicie brzegu, ale to pestka :)
>
No to idź:
CONIVEO
Al. Stanów Zjednoczonych 65 pawilon A6
04-028 Warszawa
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-17 11:18:00
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?On Thu, 17 Aug 2006 13:03:42 +0200, mamqa <a...@t...pl>
wrote:
>Krysia Thompson napisał(a):
> ja chce isc do
>> sklepu i sobie kupic to, co chce i sama polozyc (akurat w tym
>> wypadku ani ciecie ani przycinanie nie wchodzi w gre, tylko potem
>> przybicie brzegu, ale to pestka :)
>>
>No to idź:
>CONIVEO
>Al. Stanów Zjednoczonych 65 pawilon A6
>04-028 Warszawa
>agg
:)))) dzieki,
wlasnie do nich dzwonilam...jednak wioze. pan mowi, ze minimum
10m2 sprzedaja w paczce, luzem nie, ze moze taki jeden sklep na
Bartyckiej ma koncowki roznych plytek. do bani...a tak chcialam
sie wykrecic od wozenia...do tego zapowiada sie pogoda letnia, a
ja juz rozwazalam zalozenie na soiebie polowy szmat, ktore chce
zabrac.. Do kitu z takim czyms....ale po raz pierwszy chyba w
ogole bede jechac jako dama, co w charakterze bagazu podrecznego
bedzie miec torebke i ksiazke :PPPP perfumami bede sie psikac tu
na lotnisku i w Amsterdamie, to dolece pachnaca ale
nieuszminkowana - to dalej na liscie podejrzanych przedmiotow.
sic!
pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-08-17 17:00:07
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?Krysia Thompson wystukała:
> to
> swinstwo w tj chwili, nie zapakowane, wazy prawie 15 kilo, czyli
> na MOJ bagaz zostaje raptem 5 kilo (a juz teraz z restrykcjami u
> nas to szans na bagaz reczny mam zerowe, a moj zazwyczaj wazyl
> tak z 10 kilo, hehehehe)...wolalabym targania tego uniknac, jak
> diabel swieconej wody (do zadnej walizy nie wejdzie, wiec bedzie
> cyrk z pakowaniem tego w tektury, tasmy, sznurki, ech....)
A nie lepiej wysłać ten cały nabój paczką...?
Jo'Asia
--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------------------< http://esensja.pl/ >-
--<()> -< joasia @ hell . pl >------< http://bujold.fantastyka.net/ >-
.__.'| -< Nie jesteśmy wrrrrrogami! Au! {Odyseja marsjańska} >-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-08-17 17:24:03
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?Krysia Thompson napisał(a):
[...]
> no ale to juz jakis poczatek - dzieki
Coś się mi kojarzy sklep "Chemii" na Powązkowskiej. Tyle, że tam otwarte
do 16.00 i bez sobót.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-08-17 19:43:10
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?On Thu, 17 Aug 2006 19:00:07 +0200, Jo'Asia <j...@h...pl>
wrote:
>Krysia Thompson wystukała:
>
>> to
>> swinstwo w tj chwili, nie zapakowane, wazy prawie 15 kilo, czyli
>> na MOJ bagaz zostaje raptem 5 kilo (a juz teraz z restrykcjami u
>> nas to szans na bagaz reczny mam zerowe, a moj zazwyczaj wazyl
>> tak z 10 kilo, hehehehe)...wolalabym targania tego uniknac, jak
>> diabel swieconej wody (do zadnej walizy nie wejdzie, wiec bedzie
>> cyrk z pakowaniem tego w tektury, tasmy, sznurki, ech....)
>
>A nie lepiej wysłać ten cały nabój paczką...?
>
>Jo'Asia
Matku bosku...Ty sobie wyobrazasz ILE to by kosztowalo??
w sumie najlepiej z tym jechac, jak kto jest minimalista (vide:
moj slubny), ja nie potrafie zejsc ponizej 3 par butow w bagazu,
wiec jestem mocno zestresowana. Chyba dziecku podrzuce, ona
potrafi miec lekki dosc bagaz. No trudno, juz jestem
zrezygnowana, ze trzeba wiezc :(
pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |