« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-17 20:09:05
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?Krysia Thompson wystukała:
>> A nie lepiej wysłać ten cały nabój paczką...?
> Matku bosku...Ty sobie wyobrazasz ILE to by kosztowalo??
> w sumie najlepiej z tym jechac, jak kto jest minimalista (vide:
> moj slubny), ja nie potrafie zejsc ponizej 3 par butow w bagazu,
> wiec jestem mocno zestresowana. Chyba dziecku podrzuce, ona
> potrafi miec lekki dosc bagaz. No trudno, juz jestem
> zrezygnowana, ze trzeba wiezc :(
Może taniej wyjdzie dokupic drugi bilet dla naboju? ;)
Jo'Asia
--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------------------< http://esensja.pl/ >-
--<()> -< joasia @ hell . pl >------< http://bujold.fantastyka.net/ >-
.__.'| -< Wypiję zupę twoją i tych, którzy zostali na zewnątrz
{Ciemność, komiks ze świata Gwiezdnych wojen} >-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-08-17 21:05:07
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?On Thu, 17 Aug 2006 22:09:05 +0200, Jo'Asia <j...@h...pl>
wrote:
>Krysia Thompson wystukała:
>
>>> A nie lepiej wysłać ten cały nabój paczką...?
>
>> Matku bosku...Ty sobie wyobrazasz ILE to by kosztowalo??
>> w sumie najlepiej z tym jechac, jak kto jest minimalista (vide:
>> moj slubny), ja nie potrafie zejsc ponizej 3 par butow w bagazu,
>> wiec jestem mocno zestresowana. Chyba dziecku podrzuce, ona
>> potrafi miec lekki dosc bagaz. No trudno, juz jestem
>> zrezygnowana, ze trzeba wiezc :(
>
>Może taniej wyjdzie dokupic drugi bilet dla naboju? ;)
>
>Jo'Asia
A nie, to juz nie, wtedy bym wziela ZA duzo butow :P
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-18 11:02:34
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?> On Thu, 17 Aug 2006 13:03:42 +0200, mamqa <a...@t...pl>
> wrote:
>
> >Krysia Thompson napisał(a):
> > ja chce isc do
> >> sklepu i sobie kupic to, co chce i sama polozyc (akurat w tym
> >> wypadku ani ciecie ani przycinanie nie wchodzi w gre, tylko potem
> >> przybicie brzegu, ale to pestka :)
> >>
> >No to idź:
> >CONIVEO
> >Al. Stanów Zjednoczonych 65 pawilon A6
> >04-028 Warszawa
> >agg
>
> :)))) dzieki,
> wlasnie do nich dzwonilam...jednak wioze. pan mowi, ze minimum
> 10m2 sprzedaja w paczce, luzem nie, ze moze taki jeden sklep na
> Bartyckiej ma koncowki roznych plytek. do bani...a tak chcialam
> sie wykrecic od wozenia...do tego zapowiada sie pogoda letnia, a
> ja juz rozwazalam zalozenie na soiebie polowy szmat, ktore chce
> zabrac.. Do kitu z takim czyms....ale po raz pierwszy chyba w
> ogole bede jechac jako dama, co w charakterze bagazu podrecznego
> bedzie miec torebke i ksiazke :PPPP perfumami bede sie psikac tu
> na lotnisku i w Amsterdamie, to dolece pachnaca ale
> nieuszminkowana - to dalej na liscie podejrzanych przedmiotow.
> sic!
>
> pierz
> K.T. - starannie opakowana
Pan z Coniveo ma częściowo racje tzn opakowania fabryczne płytek dywanowych
maja po 5 m2 (a nie po 10m2)i u nas nikt nie sprzedaje płytek na sztuki tylko
na pełne opakowania. Być może w Holandii lub w W. Brytanii mozna kupić coś
takiego na sztuki a to dlatego że te kraje głównie bazuja na takich
wykładzinach a w Polsce jest to produkt w zasadzie luksusowy jeśli chodzi o
mieszkaniówke, no bo jesli m2 kosztuje u nas w miare dobrej wykładziny w
płytkach ~70-100 zł m2 to to sory..ale w tej cenie mozna mieć super wykładzne
z rolki albo nawet parkiet.
Zreszta ideą płytek dyw. była instalacja na podłogach technicznych w
biurowcach i tam tez najczęsciej sa stosowane.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-18 16:12:09
Temat: Re: Wykladzina - czy jest?On 18 Aug 2006 13:02:34 +0200, r...@p...onet.pl wrote:
>> On Thu, 17 Aug 2006 13:03:42 +0200, mamqa <a...@t...pl>
>> wrote:
>>
>> >Krysia Thompson napisał(a):
>> > ja chce isc do
>> >> sklepu i sobie kupic to, co chce i sama polozyc (akurat w tym
>> >> wypadku ani ciecie ani przycinanie nie wchodzi w gre, tylko potem
>> >> przybicie brzegu, ale to pestka :)
>> >>
>> >No to idź:
>> >CONIVEO
>> >Al. Stanów Zjednoczonych 65 pawilon A6
>> >04-028 Warszawa
>> >agg
>>
>> :)))) dzieki,
>> wlasnie do nich dzwonilam...jednak wioze. pan mowi, ze minimum
>> 10m2 sprzedaja w paczce, luzem nie, ze moze taki jeden sklep na
>> Bartyckiej ma koncowki roznych plytek. do bani...a tak chcialam
>> sie wykrecic od wozenia...do tego zapowiada sie pogoda letnia, a
>> ja juz rozwazalam zalozenie na soiebie polowy szmat, ktore chce
>> zabrac.. Do kitu z takim czyms....ale po raz pierwszy chyba w
>> ogole bede jechac jako dama, co w charakterze bagazu podrecznego
>> bedzie miec torebke i ksiazke :PPPP perfumami bede sie psikac tu
>> na lotnisku i w Amsterdamie, to dolece pachnaca ale
>> nieuszminkowana - to dalej na liscie podejrzanych przedmiotow.
>> sic!
>>
>> pierz
>> K.T. - starannie opakowana
>
>
>Pan z Coniveo ma częściowo racje tzn opakowania fabryczne płytek dywanowych
>maja po 5 m2 (a nie po 10m2)i u nas nikt nie sprzedaje płytek na sztuki tylko
>na pełne opakowania. Być może w Holandii lub w W. Brytanii mozna kupić coś
>takiego na sztuki a to dlatego że te kraje głównie bazuja na takich
>wykładzinach a w Polsce jest to produkt w zasadzie luksusowy jeśli chodzi o
>mieszkaniówke, no bo jesli m2 kosztuje u nas w miare dobrej wykładziny w
>płytkach ~70-100 zł m2 to to sory..ale w tej cenie mozna mieć super wykładzne
>z rolki albo nawet parkiet.
>Zreszta ideą płytek dyw. była instalacja na podłogach technicznych w
>biurowcach i tam tez najczęsciej sa stosowane.
Te plytki, ktore ja kladlam, w pokoju chyba 13 metrowym
kosztowaly cos 40 funtow ( x 5.7 zlotego). Nie wiem czy to duzo
czy malo . Dla mnie tu bylo malo, bo:
-sama polozylam (ale kladzenie plytek akurat jest tansze niz
wykladziny)
- nie potrzeba podkladu
- nie potrzeba zadnych klejow
- nie potrzeba takich cienkich listewek z gwozdziami po brzegach
przy scianach, jak przy kazdej wykladzinie
- milam minimum odpadow
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |