Ja zrobiłam taki strój bez wykroju.
Uszyłam taką prostą białą tunikę z prześcieradła: prostokąt złożony
na połowę, wycięłam otwór na głowę, boki zszyłam, w pasie tunelik na
gumkę. Wszystkie brzegi (dół, rękawki i dekolt obszyłam złotą
lamówką). Skrzydełka kupiłam w sklepie zabawkowym (teraz przed
świętami i Nowym Rokiem już można je dostać). Aureolkę zrobiłam z
drutu (obręcz na głowę obszyta białym materiałem, a ta górna część
była owinięta złotym łańcuchem choinkowym takim cienkim).
Całość łatwa do wykonania i tania. Skrzydełka można zrobić z tektury.

-----------------

witam,
ja wykorzystałam pożyczona albę komunijną, tzn wykorzystam, bo w przyszłym
tygodniu córka ma jasełki w przedszkolu, ale przygotowania już poczyniłam.
Do tego znalazłam w castoramie gotowe skrzydła - wycięte z tektury czy
bristolu z naklejonymi prawdziwymi piórami, i do tego przyczepione gumki na
ramiona.
Ale gdybym ich nie znalazła, a konkretniej moja Teściowa, to miałam
przygotowane już rzeczy do zrobienia skrzydeł: kupiłam biały bristol; trzeba
wyciąć kształt skrzydel: u góry jak kształt serca,u dołu rozszerzające się
boki. Na to dokupiłam białą marszczoną bibułę, czy krepę; i pociętą na wąskę
paski trzeba przykleić jednym końcem to bristolu, tak by u dołu krepa
swobodnie falowała. Ładny efekt.
Podaje pomysł do wykorzystania przez kogoś innego.
A na głowę zrobię z białego bristolu pasek-opaskę, zepnę zszywaczem i z
przodu przyczepię gwiadkę żółtego koloru. Bardzo fajnie na takim maluchu to
wygląda. Patent z szeszłego roku.

pozdrawiam
Gośka