Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Wylaczenie aparatury podtrzymujacej zycie Re: Wylaczenie aparatury podtrzymujacej zycie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wylaczenie aparatury podtrzymujacej zycie

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!feed.news
.interia.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mail
From: "SzM" <m...@p...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Wylaczenie aparatury podtrzymujacej zycie
Date: Fri, 12 Sep 2003 16:13:37 +0200
Organization: POZMAN - http://www.man.poznan.pl/
Lines: 79
Message-ID: <bjsk1u$cef$1@sunflower.man.poznan.pl>
References: <bjqfdi$7gs$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: "SzM" <m...@n...mediclub.pl>
NNTP-Posting-Host: c21-130.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: sunflower.man.poznan.pl 1063375743 12751 62.21.21.130 (12 Sep 2003 14:09:03
GMT)
X-Complaints-To: t...@m...poznan.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Sep 2003 14:09:03 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:118831
Ukryj nagłówki

> Witam!
> Moja mama podczas pewnej rozmowy oznajmiła, że w razie, gdyby doszło do
> sytuacji, że: znajduje się w szpitalu, jest nieświadoma i podłączona do
> aparatury podtrzymującej życie, to nie chce, aby ta aparatura została
> odłączona.
> Pytała swojego lekarza o taką możliwość, ale ją zbył.
> Była u notariusza, który jej powiedział, że może napisać takie
oświadczenie,
> ale nie wie jak miała by wyglądać sama treść takiego oświadczenia na
wypadek
> takiego stanu.
>
> W związku z tym mam pytania:
> 1) Czy pacjent ma prawo sobie zastrzec, że nie chce być podtrzymywany przy
> życiu przez taką aparaturę?
> 2) Jaka jest praktyka w takiej sytuacji - czy rodzina ma wpływ na
> postępowanie lekarzy w w/w przypadku?
> 3) Jeżeli ktoś z Państwa spotkał się z takim przypadkiem (chodzi o
> notarialne zastrzeżenie takiego postępowania w wypadku niemożności
podjęcia
> samodzielnej decyzji w sytuacji bycia podtrzymywanym przy życiu przez
> respirator), to będę wdzięczny za ewentualne podesłanie tekstu takiego
> oświadczenia albo miejsca, skąd mógłbym go dostać.
>
> Z góry bardzo dziękuję!
> Grzegorz
Wygląda to tak:
Nasze narządy umierają w niejednakowym czasie. Jeśli dojdzie do całkowitego
ustania krążenia pierwszy umiera mózg (ściślej: kora mózgu, już po kilku
minutach, pień mózgu po 20-30 minutach, a np. serce po kilku godzinach).
Uważa się, że człowiek żyje tak długo dopóki żyje pień mózgu. W nim mieszczą
się ośrodki regulujące pracę naszego organizmu (m.in. temperaturę, ciśnienie
krwi, oddech). Zniszczenie pnia mózgu oznacza, że człowiek nie będzie w
stanie funkcjonować bez respiratora i leków "wspomagających" pracę układu
krążenia, a i to tylko w ograniczonym czasie (dni, tygodni, sporadycznie
miesięcy).
Człowiek, u którego doszło do smierci pnia mózgu jest pozbawiony
jakichkolwiek odruchów - nie można wywołać żadnych reakcji, nawet na silny
bodziec nie powoduje grymasu twarzy, kaszlu, mrużenia oczu, ucieczki przed
bólem. Taka osoba nie żyje... Jedynie serce tłoczy krew i utrzymuje przy życ
iu pozostałe organy, które jednak pozbawione jakiejkolwiek kontroli ze
strony ukł nerwowego "działają jakby oddzielnie i nie stanowią już organizmu
w całości". Aby "uratować" takie zdrowe, a głównie nie dopuścić do kolejnej
śmierci, organy można pobrać i przeszczepić potrzebującym ludziom.

Jak się stwierdza śmierć pnia mózgu i czy możliwa jest pomyłka?
Ordynator oddziału intensywnej terapii (OIT) wysuwa podejrzenia śmiarci pnia
mózgu u nieprzytomnego pacjenta (spełniającego szereg dodatkowych kryteriów)
na podstawie szczegółowych badań odruchów z ośrodków położonych w pniu
mózgu. Badania takie muszą być wykonane dwukrotnie w odstępie przynajmniej 3
godz.
Po wykonaniu tych badań ordynator OIT poprzez dyrektora szpitala zwołuje
komisję (specjalista anestezjologii i intensywnej terapii - nie może być to
lekarz leczący lub zainteresowany w pobraniu narządów + specjalista
neurochirurg/neurolog + specjalista patomorfolog/medycyny sądowej)
przedstawia protokół z wykonanych badań i komisyjnie na tej podstawie
stwierdza się, że chory nie żyje - wystawia się kartę zgonu. Od tej pory
uważa się, że respirator wentyluje zwłoki i lekarze mogą odłączyć chorego -
chyba, że mają być pobrane narządy do przeszczepów. Protokół badań jest
bardzo szczegółowy, jawny i poprzez udział lekarzy specjalistów nie
zaangażowanych w proces leczenia wyklucza jakąkolwiek pomyłkę w ostatecznym
stwierdzeniu zgonu.

A więc podsumowując: z oczywistych względów lekarze nigdy nie odłączą od
repiratora żyjącego pacjenta (byłoby to po prostu zabójstwo), ale są
zwolnieni od obowiązku podtrzymywania przy życiu organów należących do
zmarłego pacjenta.

W odniesieniu do dorosłego i nieubezwłasnowolnionego pacjenta rodzina nie
może (w świetle prawa) decydować o postępowaniu leczniczym, czyli np.
wyrazić sprzeciw dotyczący pobrania narządów. Tylko pacjent za życia może
dokonać takiego zastrzeżenia, np. w Rejestrze Sprzeciwów dot. pobrania
narządów.

Ponieważ to bardzo delikatna materia - oczywistym jest, że postępowanie w
każdym przypadku musi być indywidualne.

SzM

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
14.09 Jo
14.09 SzM
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6