Data: 2002-12-31 15:02:21
Temat: Re: Wypadałoby poczarować :-))
Od: Marsel <M...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w art. <aus61j$m8l$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. eTaTa pisze, ze:
> Użytkownik "Marsel"
>
> eee.. Mercepuś
> :-))
>
> Zmienia się technika pisania,
> a nie jej powody.
> Taki mały rozejm. Od nowego roku,
> nowe wrażenia.
> :-))
>
> > (...szopki swiateczno-noworocznej ciag dalszy)
>
> ...że niby coś nie pasi?
> A jak miało być w scenariuszu?
> :-)
wyznam szczerze ze czuje sie smieciem, rodeptanym gownem, a ponoc one
czuc nie moga.. jak wiec wierzyc w szczerosc? intencji? scenariusz?
najlepiej zeby nastepnego roku nie bylo, moze czas ustapi, potrafi
odejsc. jedno z nas dwojga musi ustapic, bo to wspolistnienie sie nie
uklada i nie ma perspekyw
>
> > > i pss.
> > > Samotność w Nowy Rok, jak wyrok.
> > > Wyjdźcie do ludzi.
> >
> > dobra? ale gdzie oni sa?
> > bo chyba nie masz na mysli tych zapuszkowanych i owinietych kolorowym
> > papierkiem-etykieta ludzi sardynek..
>
> Ludź to ludź, zwierz to zwierz, a sardynka...
> Nie podoba mi się sardynka zapuszkowana!
> Ludź zawsze ma szanse na odnowe,
> zwierz nie, a tymbardziej puszka.
> Puszka, wymysł ludzia.
>
> Nie wierzysz w szczerość intencji?
> Nic nowego :-))
>
> > pustohasle.
>
> Tak zabrzmiało?
> Taka ładna literaturka,
> a Ty tak ją nazywasz?
> :-))
> Marsi, a jak powinno brzmieć?
>
> > wypchaj sie z taka propozycja
>
> Bez usmiechu?
> To się wypcham jak Miś.
> Trocinami.
> Czy to coś zmienia?
>
> Nigdy nie pomyśl, że ja nie pomyślałem,
> co mogę zrobić dla potrzebującego człowieka.
>
> Ale dzięki za życzenia Noworoczne.
> Też składam w Twe prawice.
>
> ett
>
> I nie jest to klątwa.
> :-))
> pozdry
> Do Siego.
przepraszam cie i wszytkich ktory nie lubia
ja tez nie lubie, cholernie
chcialbym zeby to sie skonczylo, ale sie pewnie nie skonczy
bol kiedy juz trwa nie ma poczatku ani konca
badzcie dla siebie dobrzy. od teraz a nie dopiero do nowego
--
Marsel
|