Data: 2002-02-05 10:04:35
Temat: Re: Wypadanie uderzenia
Od: "Massai" <t...@b...ids.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <g...@z...lublin.tpsa.pl> napisał w wiadomości
news:2667.000000a7.3c5fa501@newsgate.onet.pl...
> Nie stosuję żadnej diety - po prostu nie mam samochodu, a mam psa i
mieszkam na
> IV piętrze bez windy. Z tym zdenerwowaniem to jest tak, iż jest to
wtórne, tzn.
> na początek pojawia się owa arytmia, a potem (czyli jako następstwo)
to
> zdenerwowanie (niepokój). Czyli co mam robić, jeśli ciężko o holtera
od
> rodzinnego, a prywatny u mnie odpada.??
> dziękuję za odpowiedź.
to nie tak...
Owszem o holtera nie łatwo - wszytko trzeba wychodzić, wystać w
kolejkach... Ale da się. Trzeba to załatwić już bo jak ten mądrala z
ministerstwa wprowadzi swoje pomysły to już będzie kapota.
Zrób tak jak pisałem: idz do rodzinnego (nie daj się zbyć!) potem do
kardiologa po holtera. Może sie okazać że akurat jest wolny o
dostaniesz "walkmena" od ręki ;-)
Pozdro
Massai
|