Piotr Kujawa napisał(a) w wiadomości:
<5...@4...com>...
>Czesc
>
>Od paru tygodni meczy mnie jakies takie wypalenie. Przychodze do pracy

(...)
>Ciekaw jestem jak sobie radzicie z takim uczuciem wypalenia. Jakies
>sposoby i sposobiki ?


A to ciekawe. Kilka dni temu pisalem na praca.pl o podobnym zjawisku. Takze
doswiadczam czegos podobnego, ale bardziej w pracy, choc zmeczenie z pracy
przenosi sie na dom. Czesto rozmawialem ze znajomymi o tym i takie oto
winioski:

1) Przyjzyj sie pracy, temu co w niej robis. Jak znajdziesz w niej zrodlo
zniechecenia i wypalenia, to zastanow sie, czy mozesz to zmienic. To zle jak
zrodlo zmeczenia tkwi w pracy i czesto nie wiele mozna zrobic, szczegolnie
jak praca nie odpowiada Twoim zainteresowaniom, masz nudne obowiazki, nie
rozwijasz sie, srodowisko jest meczace.... czesto jest to pierwszy krok o
decyzji o zmianie pracy...

2) Brak Ci odpoczynku, nie miales dluzszego urlopu i jestes po prostu
przemeczony. Wez min 2 tyg urlopu, ale tak naprawde, jesli zniechecenie ma
taka przyczyne radzilabym 3-4. ....

3) Brak Ci czegos w organizmie, jakiejs substancji dla zachowania rownowagi.
Dobry internista bedzie wiedzial. Ja czasami aplikuje sobie witaminy,
magnez....

4) Przechodzisz naturalne okresowe zniechecenie, ja miewam takie stany od
czasu do czasu. Pojawiaja sie i znikaja samistnie, czesto na wiosne. Jak nie
doszukam sie jakis przyczyn zewnetrznych, to staram sie przeczekac taki
stan. Zorganizowac sobie jakies zajecie, kino, wycieczke i jakos to mija...

Ale u mojego znajome takie stany ciagnely sie miesiacami i nie obylo sie bez
wizytu u lekaza - mial lekka depresje, lekaz przypisal jakis srodek i
wszystko wrocilo do normy. Nie sadze jednak, aby w Twoim przypadku tak bylo.
Radze przyjzec sie szczegolnie pracy jak awykonujesz!

Piotrek. M.