Data: 2005-06-22 20:03:58
Temat: Re: Wyparcie freudowskie a nauka
Od: "kasandra kasandrowska" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Ciesielski <m...@n...op.pl> napisał(a):
> Chyba zapomniałem napisać, że przeciętny poziom stresu poprawia pamięć ze
> względu na oddziaływanie adrenaliny (nie bezpośredni, bo nie przenika przez
> barierę krew-mózg, tylko za pośrednictwem szlaku: receptory narządów
> okołokomorowych- miejsce sinawe-projekcje noradrenergiczne-hipokamp. Być
> może korzystnie wpływa też dopamina. Duże ilości dopaminy są wydzielane w
> czasie przeżywania pozytywnych emocji przez człowieka.
Hm, rzezcywiście, wszak pozytywne emocje to nie tylko stres. Wychodzi na to,
że wbiłeść Freudowi kolejny gwóźdź do trumny. Dobrzemu tak.
BTW Odjywam u siebie luki i chętnie je wypełniam. Powiedz mi zatem, proszę, po
jakim czasie od zadziałania bodźca we krwi pojawia się adrenalina?
Bigda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|