Data: 2010-02-11 00:23:55
Temat: Re: Wypisz, wymaluj Ender
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Bardzo rzetelny i wnikliwy opis psychopatii i socjopatii IMHO.
>
> Niestety, cechy które przytoczyłaś nie są wystarczające dla stwierdzenia
> psychopatii, czy socjopatii.
> Z kolei niektóre ważne informacje tamże zawarte wskazują, że MS
> nie pasuje wprost do wzorca psychopatycznego, ani socjopatycznego.
>
> Należy mieć też na uwadze następujące zdanie [moim zdaniem]:
> <<... przy błędnej diagnozie na "podstawie pozorów" można jednostce
> zrobić wielką krzywdę...>>
>
> I rzeczywiście MS w _niektórych_ kwestiach bardzo przypomina psychopatę,
> lecz w jego wypadku przypisywanie mu tej etykiety wprost jest wielkim
> nieporozumieniem.
> Obawiam się, że jest to również dla niego w jakiejś mierze krzywdzące.
>
>
> Psychopaci są "zimnokrwiści" - to jedna z niewielu _osiowych_ cech
> psychopatii.
> Np jeśli znasz kogoś długo i nigdy nie widziałaś aby _prawdziwie_
> (nie na pokaz, teatralnie) i autentycznie zirytował się (wzburzył
> emocjonalnie),
> to jest to bardzo ważny sygnał, aby podejrzewać, że masz do czynienia
> z psychopatą.
>
> Kolejna rzecz: w praktyce psychopaci są _najczęściej_ ostanimi wśród
> ostatnich osób, o których przeciętny człowiek (bez odpowiedniej, rzetelnej
> wiedzy na ten temat) mógłby pomyśleć, że są psychopatami.
> Np bardzo często są uznawani _przez część otoczenia_ za osoby o
> niepospolicie niebagatelnej moralności (vide: pedofile wśród kleru krk).
>
> No to tyle chyba wystarczy. ;)
Nie będę się odnosić do poszczególnych stwierdzeń, napiszę ogólnie.
Jestem absolutnym laikiem, jeśli chodzi o psychologię. Dojrzewam dzięki
Wam do tego, żeby obserwować i nazywać pewne zjawiska i mechanizmy i
wyciągać wnioski. Co więcej rok bytności na tej grupie, pomógł mi
rozszyfrować problem, z którym bym sobie nigdy nie poradziła, dzięki
swojemu 'zerojedynkowemu' myśleniu.
A Tobie cb szczególne dzięki ogólnie za wysiłek włożony w moją edukację :)
--
Paulinka
|