| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2002-06-21 23:33:46
Temat: Re: Re[2]: Wypowiedzcie sięproszę na temat barier psychologicznych ON<<Po co w takiej sytuacji czepiać się ludzi,
którzy muszą na codzień przełamywać bariery, o których inni tj. całkowicie
sprawni fizycznie ludzie mają często blade pojęcie.>>
nie mają żadnego pojęcia.
Dla poprawy nastroju.
Jeżdżę na wózku. Ostatnio zaproponowano mi doszkolenie się . Ładnie ,
pięknie.
ale.......... na PIĄTYM piętrze (BEZ WINDY). Nie wiedziałam czy śmiać się,
czy płakać.
Pozdrawiam wszystkich, którzy posiadają zdolność latania.
Użytkownik "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w wiadomości
news:aec8a5$mj8$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotr M :-" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1895347200.20020614080853@poczta.onet.pl...
> > Dziś jest 14 czerwca 2002 Miło mi że napisałeś(aś) na grupę Pl soc
> inwalidzi Zbig
> > Wiesz co jeśli ktoś tu jest nie elegancki to ty zupełnie
> niepotrzebnie
> > naskoczyłeś na dziewczynę sam apelujesz o takt więc może się sam
> zastosuj:(
> > nieco skonfundowany
> -------------------------------------
> Nie wypowiadam się na temat elegancji. Natomiast kwestia poczucia taktu to
> zupelnie inna bajka. Jeśli chce się być przedmiotem (czytaj: królikiem
> doświadczalnym) psudonaukowych dysertacji kandydatki na naukowca to proszę
> bardzo. Sądzę jednak, że poważne traktowanie pytań tego typu jak zadane w
> poprzednim poście Pani Kowalewskiej jest nieporozumieniem. Moim zdaniem
jest
> to wścibianie nosa w nie swoje sprawy i co ważniejsze: bez zamiaru
> uczynienia czegoś pożytecznego dla środowiska, które próbuje się
> inwigilować.
> A może pani Kowalewska zapytałaby rzesze maminsynków (często w słusznym
już
> wieku), których rodzice utrzymują ze skromnych rent lub emerytur, do
momentu
> własnego zgonu, czy poziom uzależnienia od kieszonkowego mamusi albo
tatusia
> wpływa na brak ich motywacji do poszukiwania pracy i zdobycia
samodzielności
> życiowej.
> Szlag mnie trafia z przyczyny prostej: dużo gada się i wykorzystuje
> medialnie oraz pseudonaukowo (atrakcja tematu) nt środowiska ON, bo to
jest
> ostatnio b. modne ... ale rzeczywistość niestety mocno skrzeczy.
> Rzeczywistość jest dzisiaj taka, że problem z zatrudnieniem mają osoby
> całkowicie sprawne, dobrze wykształcone i marzące o podjęciu pracy, ale
nie
> posiadające jednego waloru: dobrych znajomych albo pociotków, którzy
mogliby
> im "załatwić" miejsce pracy. Po co w takiej sytuacji czepiać się ludzi,
> którzy muszą na codzień przełamywać bariery, o których inni tj całkowicie
> sprawni fizycznie ludzie mają często blade pojęcie.
>
> Pracowicie dwoma palcami wklepał powyższe całkowicie zdegustowany
>
> Zbig A Gintowt
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2002-06-22 10:22:44
Temat: Re: Wypowiedzcie sięproszę na temat barier psychologicznych ON
Maria_T napisał(a):
>
> <<Po co w takiej sytuacji czepiać się ludzi,
> którzy muszą na codzień przełamywać bariery, o których inni tj. całkowicie
> sprawni fizycznie ludzie mają często blade pojęcie.>>
>
> nie mają żadnego pojęcia.
> Dla poprawy nastroju.
> Jeżdżę na wózku. Ostatnio zaproponowano mi doszkolenie się . Ładnie ,
> pięknie.
> ale.......... na PIĄTYM piętrze (BEZ WINDY). Nie wiedziałam czy śmiać się,
> czy płakać.
Niezłe :))
W sumie to jest sposób na pozbycie się interesantów :-))
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |