Data: 2004-03-10 04:02:46
Temat: Re: Wyrok Sadu
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik <e...@w...net> napisal w wiadomosci
news:838-404DDC1A-692@storefull-3134.bay.webtv.net..
.
> Dziewczyna zabila faceta,ktory zarazil ja wirusem HIV.
> Sad skazal ja na kare wiezienia pomimo zaawansowanej choroby.Zostala
> umieszczona w szpitalu wieziennym.
> Czy byl to sprawiedliwy wyrok?
> Popelnila zbrodnie,na osobniku ,ktory rowniez popelnil
> przestepstwo,skazujac ja
> - a moze wiecej osob - na powolne konanie- od ktorego nie ma odwolania.
> To jest straszne,jak bezsilna jest medycyna w tej dziedzinie.
>
> Lili
To zlozony problem. Nie widze mozliwosci rozwiazania.
A) Zarazenie Hiv nie powoduje smierci.
B) Jednak jest to oslabienie i zagrozenie.
C) Prawo mówi wyraznie... Poczucie zagrozenia,
a raczej jego wywolanie, powoduje odpowiedzialnosc karna.
Skazanie na wiezienie jest ok.
Szpitalne tez ok.
To co tu roztrzasasz?
Ludzie konaja powolnie.
ett
Czesto sami sie w to pakuja, zwykle dla drobnej rozkoszy.
Moze spróbuj tak.
Popatrz na muzyke, która jak lot ptaka,
nie zna granic.
|