Data: 2010-05-27 06:29:24
Temat: Re: Wyrok losu?
Od: zażółcony <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:htjaev$3r3$1@news.net.icm.edu.pl...
> Nie wypowiadam się na temat globvusiów i cepusiów - wypowiadam się nsa
> temat tego Jak TY potraktowaleś kogoś, kto jest słaby i potrzebuje
> pomocy. I tylko na temat tego.
ekhm ... ja też proponuję, by zignorować. Tony podobnego typu
naprostowań (np. jak wyżej - próbujących Piotra-Endera skupić
na temacie jego samego) ten Pan już dostał - ze skutkiem mizernym.
Jest w zasadzie tylko gorzej - całkowicie polaryzuje się na atakach na
innych,
zero głębszej autorefleksji.
>> Sorry, ale chyba nie zostanę jednak twoją najlepszą przyjaciółkę w
>> realu, więc nie produkuj się tu mi więcej po próżnicy.
>
> Po 1. nie TY bedziesz decydował o tym, czy sie będę produkować czy nie
> (tak, wiem, to bolesne nie mieć wpływu na nikogo oprócz siebie samego)
> Po 2. Jeszcze nie wiem kim zostaniesz - na pewno nie Kominkiem, może
> Buzdyganem - popatrzę, poczekam, wyciągnę wnioski.
... a tu sama nie trzymasz zasad i pomagasz rozproszyć temat na innych
osobach ...
;) Brak konsekwencji jest w przypadku postępowania z Piotrem wyjątkowo
... destabilizujący. To woda na jego krzywy młyn.
> PS. Nie pal tego świństwa więcej, z pewnością bedzie i latwiej czytać to
> co jest napisane a nie to co Ci się zdaje że jest.
... :( coraz gorzej ...
|