Data: 2012-11-01 19:47:18
Temat: Re: Wyrostek a płodność
Od: "Stokrotka" <o...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>spotkałem się z opinią dotyczącą osób, które miały usuwany wyrostek
> >robaczkowy w przebiegu jego zapalenia, który prawdopodobnie >"reguluje
>płodność kobiety".
Słyszałam, że wycięty wyrostek koreluje się z horobami woreczka żułciowego.
Słyszałam też, że operacja części pszewodu pokarmowego koreluje się z
następnymi operacjami (tzn, jeśli pacjentuw podzielić na 2 grupy: tyh co
byli już krojeni, i tyh co nigdy nie byli krojeni,
to większe prawdopodobieństwo wylądowania na stole operacyjnym jest u tyh,
co byli już krojeni).
Nie słyszałam by wyrostek korelował się z bezpłodnością itp, mimo, że miałam
1 wyrostek wykraiwany 2 razy. Ale wydaje się logiczne, że może to mieć
związek, gdy np konował za dużo wytnie,
albo natnie zbyt wiele, potem w popłohu szyjąc,
albo jak ktoś napisał wcześniej, gdy nażądy płciowe kupią stan zapalny od
wyrostka (ale wtedy raczej z jednej, prawej strony), albo gdy nieprawidłowe
zrosty będą mieć wpływ na jajowud itp.
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
|