Data: 2006-10-26 21:03:52
Temat: Re: Wyrzeka się dziecka, żona użyła obcego nasienia
Od: "ps" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "iosellin" <i...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ehqo4m$lq$1@inews.gazeta.pl...
> locke <l...@p...wiggin.com> napisał(a):
>
>> Nie wiem, na czym miałaby polegać trudność tej sprawy.
>
> Zapewne na tym, ze dziecko poczete i urodzone w trakcie malzenstwa
> defaultowo
> ma przypisane jako rodzicow oboje malzonkow. W przypadku in vitro i
> anonimowego dawcy, zdaje sie ze prawnie ojcem jest maz tej pani. Ale to
> lepiej
> niech jakis sie prawnik wypowie :)
>
> To tyle co do tematu, a poza nim: ta grupa niestety jest strasznie
> zaspamowana
> przez posty osob typu Iwon(k)a (cos kolo setki kompletnie nic nie
> wnoszacych
> do tematu postow, w ktorych autorka jedynie probuje miec "ostatnie slowo")
> i
> posty osob podejmujacych bezsensowna dyskusje.
Witaj :)
Masz racje. Malzonek (plci meskiej) musi wykazac, zaprzeczajac, ze nie mogl
byc ojcem dziecka, a i to czasami nie wystarczy. Takie nasze prawo,
niestety.
Co do iwon(k)i - wiesz jako osoba z "nostryfikacja na dzikim zachodzie" i
pelnymi rekoma roboty, jako genialny dentysta z wlasna praktyka,
inteligencja siegajaca zenitu, przy zwinnosci nieopisanej wrecz, potrafi
borowac zeby jedna reka, a druga odpowiadac "merytorycznie" na maile,
czyniac to z kultura, przy zachowaniu zasad ortografii i gramatyki. Ot taka
jest iwon(k)a.
Pozdrawiam
Kri Z
|