Data: 2006-10-20 09:09:27
Temat: Re: Wysoki poziom HDL a gene pool. ***....
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Arek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eha03d$lc2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przeciez ja nie chodze do zadnych szarlatanow, ja tylko mowie ze ludzie sa
> skazani na szarlatanów poniewaz oficjalna medycyna nie interesuje sie za
> bardzo dietetyka.
Nie są skazani na szarlatanów bo specjaliści dietetycy _są_ tylko, trzeba
mieć na tyle oleju w głowie, żeby wziąć książkę telefoniczną, skorzystać z
googli, pójść do przychodni i zapytać gdzie takowy przyjmuje.
> Bede dalej szukal w Trojmiescie, o rezultatach moich poszukiwan opowiem na
> grupie.
Zajrzyj do archiwum, podawałam komuś kiedyś namiary, z telefonami włącznie
do takowych bodajże w Sopocie.
Sa tam dietetycy, grupy wsparcia, zorganizowane zajęcia na basenie itd.,
itp.
BTW - tak obserwuję to co piszesz tu na grupie i mam wrażenie że Tobie nie
dietetyka potrzeba, tylko zajęcia jakiegoś. Chłop zdrowy a wymyśla sobie
problemy, BMI w normie a jojczysz żeś chudy, cholesterol w normie a się nad
nim natrząsasz jak za przeproszeniem żyd nad okupacją, brałeś magnez i nie
miałeś problemów z sercem - to po jaką cholerę przestałeś?
Zamiast żłopać piwo w miejsce kolacji i popadać w smętny alkoholizm, zajmij
się lepiej jakimś sportem - nabierzesz masy mięśniowej, dostaniesz trochę
adrenaliny i endorfiny i od razy sie okaże że masz cała furę problemów
mniej.
A co do niekreslonych problemów z sercem - idź do kręgarza niech sprawdzi
czy przypadkiem to nie ucisk od wysuniętych kręgów a nie od razu serce.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
... a tych pieprzonych materialistów rozstrzelamy.
... i zabierzemy im ich pieniądze.
/// /// z cyklu: nieopatrzne wyznania idealisty \\\ \\\
|