Data: 2002-12-18 08:27:00
Temat: Re: Wysokosc alimentow?
Od: "Luiza Groeneveld" <l...@n...nl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jpiw" <g...@p...onet.pl> schreef in bericht
news:atnc96$n7m$1@news.tpi.pl...
> Pozostaje jeszcze kwestia dziedziczenia - je?li nie zostawi testamentu
jego
> formalnymi spadkobiercami s? jego dzieci.
>
> pozdr.
> Jacek
>
>
>
Jesli zas bedzie testament, w ktorym dzieciom nic nie zostawi, to i tak
maja prawo do czegos, co nazywa sie zachowkiem. Wlasnie ja sie zna-
lazlam w takiej sytuacji. Kochany "tatus" przez 30 lat sie mna nie inte-
resowal, sama nawiazalam z nim kontakt, ale widzielismy sie tylko raz
(nie mieszkam w Polsce), gdyz kilka miesiecy pozniej zmarl. Bylam je-
go jedyna corka, a moje dzieci jego jedynymi wnukami. Testament byl,
ale nie bylam w nim wymieniona, wiec wystapilam o zachowek. Sprawa
jeszcze trwa (druga zona ojca za wszelka cene broni sie przed wyplace-
niem mi pieniedzy), ale od lutego beda jej narastaly karne odsetki, wiec
mam nadzieje, ze sie wreszcie opamieta...
Pozdrawiam z NL-Luiza.
|