From: "K" <konrad-w[wytnijto]@hot.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
References: <dklh5i$d4k$1@nemesis.news.tpi.pl>
Subject: Re: Wywabianie pasożytów spod skóry?
Date: Mon, 7 Nov 2005 00:44:39 +0100
Lines: 29
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
NNTP-Posting-Host: 212.182.102.67
Message-ID: <436e9561$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1131320673 212.182.102.67 (7 Nov 2005 00:44:33 +0100)
Organization: home.pl news server
X-Authenticated-User: konrad-w.hot
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.h
ome.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:192550
Ukryj nagłówki
Użytkownik "GP" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dklh5i$d4k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jednak wszystko jest możliwe. Dlatego, poddaje to waszej fachowej ocenie.
Co
> o tym myślicie?
Nie jest to z dziedziny parazytologii ale raczej z kosmetyki. "preparat",
który opisujesz występuje w różnych formach. Sam byłem kiedyś jako dziecko
poddany tej "procedurze" w formie posmarowania mieszanką mąki ziemniaczanej
z miodem. Oczywiście na plecach wyszły mi ww. "robaki". Człowien
nieoświecony z pewnością uwierzy w te bzdury, a bardziej dociekliwy będzie
drążył temat. :)
Zapewniam Cię, że dziecko nie ma pasożytów podskórnych, a zwykle gruczoły
łojowe, które się z łatwością zaczopowują. Dla potwierdzenia mojej tezy
przejedź palcami po skórze np. Twojej żony w górnej części pleców. Jak tylko
poczujesz delikatną twardość pod skórą, wyciśnij ją jak normalny pryszcz.
Wyjdzie identyczny "robak" z ciemniejszą od reszty główką.
Wydaje mi się ze te preparaty mają działanie ściągające i wyciągają te czopy
gruczołów łojowych - cała filozofia...
k,.
p.s. widziałeś, żeby któryś się ruszał??? :)
|