Wzdecia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2006-03-12 19:53:49

Temat: Wzdecia
Od: "AZ" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam grupowiczow
Problem troche wstydliwy, dlatego sprobuje najpierw rozwiazac go za pomoca
internetu :-)
Otoz mam problem z zoladkiem/jelitami/czyms innym. Generalnie od zawsze,
ale od jakiegos czasu bardzo sie to nasililo.
Mam 24 lata, troche nadwagi - jakies 85-90 kg.
Jem srednio, ani nie duzo ani nie malo, ale sporo sie ruszam, szczegolnie
gdy ze powoli zaczyna sie wiosna - rower, basen, lazenie po gorach, narty.

Chodzi o to, ze czesto "burczy"mi w brzuchu. Niekoniecznie chodzi o
przelewanie sie jakis tresci pokarmowych, ale o zwykle burczenie. Nie z
glodu - bo o roznych porach, i zaraz po posilku, i dluzszy czas po nim.
Polaczone jest to z duza iloscia gazow w zoladku i mysle ze to jest glowna
przyczyna tego burczenia (i zaraze zepewne skutek czegos innego, co wlasnie
chcialbym wyeliminowac). Pol biedy jak jestem sam w domu, jade autem czy ide
pieszp - po prostu "puszczam" baka kiedy potrzebuje i juz. Ale ja jestem w
towarzystwie, na zajeciach, w kinie itd - wtedy raczej nie wypada, i efekt
jest taki ze dusze to w zoladku i sie zaczynaja arie.
Domyslam sie, ze moze chodzic o diete, ale nie wydaje mi sie ona jakos
dramatycznie zla. Od czasu do czasu szklanka napoju gazowanego, jakas
herbata czy sok niegaowany. Jem normalne sniadaniam (chleb, najczesciej
czarny, ser, wedlina itd), kawy nie pijam, obiad - najczescie ziemniaki
gotowane, jakies mieso - albo gotowane, albo smazone, jakas surowka, kolacji
czesto w ogole nie jem a jak juz to podobne jak sniadanie. Chipsow,
orzeszkow itd raczej nie, czasami jakiegos slodycza (ale jak juz to
najczesciej np pol czekolady;), sporo owocow, szczegolnie grejfrutow czy
jablek, czasem "na szybko" bulka slodka czy knysza.

Gdzie tkwi moj problem?
Lacze pozdrowienia
BK

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-03-12 20:22:50

Temat: Re: Wzdecia
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AZ" <s...@o...pl> napisał w wiadomości

> Domyslam sie, ze moze chodzic o diete, ale nie wydaje mi sie ona jakos
> dramatycznie zla. Od czasu do czasu szklanka napoju gazowanego, jakas
> herbata czy sok niegaowany. Jem normalne sniadaniam (chleb, najczesciej
> czarny, ser, wedlina itd), kawy nie pijam, obiad - najczescie ziemniaki
> gotowane, jakies mieso - albo gotowane, albo smazone, jakas surowka,
> kolacji
> czesto w ogole nie jem a jak juz to podobne jak sniadanie. Chipsow,
> orzeszkow itd raczej nie, czasami jakiegos slodycza (ale jak juz to
> najczesciej np pol czekolady;), sporo owocow, szczegolnie grejfrutow czy
> jablek, czasem "na szybko" bulka slodka czy knysza.

Sprobuj na pewien czas nie pic nic gazowanego, nie jedz produktow
wzdymajacych (groch, fasola, kapusta), zmien chleb czarny na bialy, ale nie
razowy (jesli mozesz odstaw go rowniez).

--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-03-15 19:55:50

Temat: Re: Wzdecia
Od: M <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Te surowe soki owocowe mogą to powodować.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-03-16 07:34:17

Temat: Re: Wzdecia
Od: "Lte" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AZ" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6aa7.0000003f.44147c4d@newsgate.onet.pl...
> Witam grupowiczow
> Problem troche wstydliwy, dlatego sprobuje najpierw rozwiazac go za pomoca
> internetu :-)
> Otoz mam problem z zoladkiem/jelitami/czyms innym.

Miałam tak samo. Pomógł Duspatalin.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-03-16 17:45:18

Temat: Re: Wzdecia
Od: "AZ" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Witam grupowiczow
> > Problem troche wstydliwy, dlatego sprobuje najpierw rozwiazac go za pomoca
> > internetu :-)
> > Otoz mam problem z zoladkiem/jelitami/czyms innym.
>
> Miałam tak samo. Pomógł Duspatalin.

Dzieki za odpowiedz.
Mozesz cos wiecej napisac o tym leku?
Widze, ze jest on na recepte i standardowo bierze sie go 2-3 razy na dobe, 15-
30 minut przed posilkiem.
A Ty jak robilas?
Pozdrawiam
AZ

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-03-16 18:23:41

Temat: Re: Wzdecia
Od: "Lte" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "AZ" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:78ea.00000225.4419a42d@newsgate.onet.pl...
>>> Miałam tak samo. Pomógł Duspatalin.
>>
>> Dzieki za odpowiedz.
>> Mozesz cos wiecej napisac o tym leku?
>> Widze, ze jest on na recepte i standardowo bierze sie go 2-3 razy na
>> dobe, 15-
>> 30 minut przed posilkiem.
>> A Ty jak robilas?
>
> Zapomniałam napisać, że ja brałam Dusatalin-Retard, o przedłużonym
> działaniu. Męczyłam się miesiącami z tymi dolegliwościami, a pomogła mi
> niewielka ilość tabletek (niepełne opakowanie). Właśnie zajrzałam do
> pudełka, zużyłam tylko 6 tabletek. Brałam 2 razy dziennie, rano i
> wieczorem, 20 minut przed posiłkiem, popijając wodą. Tak, lek jest na
> receptę. Brałam go kilka miesięcy temu i jak dotąd dolegliwości nie
> wróciły. Pozdrawiam .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-03-20 15:43:14

Temat: Re: Wzdecia
Od: twiza <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

AZ napisał(a):
> Witam grupowiczow
> Problem troche wstydliwy, dlatego sprobuje najpierw rozwiazac go za pomoca
> internetu :-)
> Otoz mam problem z zoladkiem/jelitami/czyms innym. Generalnie od zawsze,
> ale od jakiegos czasu bardzo sie to nasililo.
> Mam 24 lata, troche nadwagi - jakies 85-90 kg.
> Jem srednio, ani nie duzo ani nie malo, ale sporo sie ruszam, szczegolnie
> gdy ze powoli zaczyna sie wiosna - rower, basen, lazenie po gorach, narty.
>
> Chodzi o to, ze czesto "burczy"mi w brzuchu. Niekoniecznie chodzi o
> przelewanie sie jakis tresci pokarmowych, ale o zwykle burczenie. Nie z
> glodu - bo o roznych porach, i zaraz po posilku, i dluzszy czas po nim.
> Polaczone jest to z duza iloscia gazow w zoladku i mysle ze to jest glowna
> przyczyna tego burczenia (i zaraze zepewne skutek czegos innego, co wlasnie
> chcialbym wyeliminowac). Pol biedy jak jestem sam w domu, jade autem czy ide
> pieszp - po prostu "puszczam" baka kiedy potrzebuje i juz. Ale ja jestem w
> towarzystwie, na zajeciach, w kinie itd - wtedy raczej nie wypada, i efekt
> jest taki ze dusze to w zoladku i sie zaczynaja arie.
> Domyslam sie, ze moze chodzic o diete, ale nie wydaje mi sie ona jakos
> dramatycznie zla. Od czasu do czasu szklanka napoju gazowanego, jakas
> herbata czy sok niegaowany. Jem normalne sniadaniam (chleb, najczesciej
> czarny, ser, wedlina itd), kawy nie pijam, obiad - najczescie ziemniaki
> gotowane, jakies mieso - albo gotowane, albo smazone, jakas surowka, kolacji
> czesto w ogole nie jem a jak juz to podobne jak sniadanie. Chipsow,
> orzeszkow itd raczej nie, czasami jakiegos slodycza (ale jak juz to
> najczesciej np pol czekolady;), sporo owocow, szczegolnie grejfrutow czy
> jablek, czasem "na szybko" bulka slodka czy knysza.
>
> Gdzie tkwi moj problem?
> Lacze pozdrowienia
> BK
>
>
nie jedz za szybko, tylko powoli, do jedzenia dostaje sie powietrze
które to własnie powoduje. Pozdrawiam Twiza