« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-26 07:53:29
Temat: Wzdecia??Hej wam :) stwierdzilam ze moze wy mi pomozecie w jednej sprawie bo ja
juz nie mam pomyslow co robic. Otoz mam brzuszek nie za guby nie za
chudy ale tylko rano. Przed sniadaniem jak stane przy lustrze moge na
niego patrzec godzinami i sie zachwycac jego plaskoscia, ale po
pierwszym posilku jaki zjem moj brzuch robi sie jak w ciazy. moze nie
zaawansowanej ale takiej juz calkiem widocznej( w ciazy naturalnie nie
jestem ;) ) i tak sie utrzymuje do wieczora i patrzec na niego nie moge
:( przez jakis czas stosowalam preparaty ujedrniajace i wyszczuplajace
bo myslalam ze to tluszczyk. cwiczylam, meczylam sie i rzeczywiscie
skora jest slicznie jedrna i napieta z cieniutka warstewka tluszczyku od
spodu, ale po posilku oczywiscie w ciazy :) ostatnio ogladalam reklame
tych preparatow na wzdecia i pomyslalam ze to moze sa wzdecia... co wy o
tym myslicie? jest dla mnie jeszcze ratunek czy juz umieram ? :)
--
pozdrawiam
..::Mehi::..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-26 08:51:49
Temat: Re: Wzdecia??..::Mehi::.. napisał(a):
> Hej wam :) stwierdzilam ze moze wy mi pomozecie w jednej sprawie bo ja
> juz nie mam pomyslow co robic. Otoz mam brzuszek nie za guby nie za
> chudy ale tylko rano. Przed sniadaniem jak stane przy lustrze moge na
> niego patrzec godzinami i sie zachwycac jego plaskoscia, ale po
> pierwszym posilku jaki zjem moj brzuch robi sie jak w ciazy. moze nie
> zaawansowanej ale takiej juz calkiem widocznej( w ciazy naturalnie nie
> jestem ;) ) i tak sie utrzymuje do wieczora i patrzec na niego nie moge
> :( przez jakis czas stosowalam preparaty ujedrniajace i wyszczuplajace
> bo myslalam ze to tluszczyk. cwiczylam, meczylam sie i rzeczywiscie
> skora jest slicznie jedrna i napieta z cieniutka warstewka tluszczyku od
> spodu, ale po posilku oczywiscie w ciazy :) ostatnio ogladalam reklame
> tych preparatow na wzdecia i pomyslalam ze to moze sa wzdecia... co wy o
> tym myslicie? jest dla mnie jeszcze ratunek czy juz umieram ? :)
http://www.grubasy.pl/dietofWeek.asp?id=424
(chociaz nie wiem, czy wierzyc tej diecie, najpierw pisza, ze winne jest
pieczywo razowe, a potem kaza je jesc prawie przy kazdym posilku).
Od znajomej tancerki w balecie slyszalam jeszcze kiedys, ze jesli
wieczorem ma wystep i nie moze byc widac ani kawalka brzucha, to stara
sie nie jesc m.in. swiezych owocow (to, ze tancerki i tak malo jedza
pomine ;) ).
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-26 17:36:24
Temat: Re: Wzdecia??Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 26 maja 2006 09:53
użytkownik ..::Mehi::.., sącząc kawkę, wyklepał:
> jest dla mnie jeszcze ratunek czy juz umieram ? :)
Jeżeli nic nie boli i na nic sie czlowiek nie uskarza, to trzeba sie
zaniepokoic, bo moze sie umarlo :) No nie, a serio, zwroc uwage na to, co
jesz. Ja tez mam taki problem jak Ty i ostatnio eksperymentalnie odstawilam
pieczywo. Calkowicie i jakiekolwiek. I wiesz, czuje sie znacznie lzej i
problem sie zmniejszyl. To efekt uboczny, bo ja odstawilam pieczywo w
celach odchudzajacych, ale ciesze sie, ze upieklam dwie pieczenie przy
jednym ogniu. Druga rzecz, ze brzuch jak w ciazy, kiedy sie w ciazy nie
jest, nadmiarem piekna nie grzeszy. Tu sie trzeba zmobilizowac. Ja wciagam
brzuch, przypominam sobie o tym kilka razy dziennie i powoli wchodzi mi to
w nawyk. No niestety, trzeba nad soba pracowac :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |