Data: 2008-12-27 13:33:07
Temat: Re: Wzdęcia u noworodka
Od: "regen" <regen........@.........os.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "puciek2" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gj19ug$1qh$1@inews.gazeta.pl...
> Mój pięciodniowy syn ma wzdęcia, właściwie od kiedy przyszedł na świat.
> Gazy odchodzą mu bardzo często. Budzi się z płaczem co max 2-3 godz.
> W szpitalu dali mu raz kropelki (chyba espumisan). Przy wypisie nie
> dostaliśmy żadnych zaleceń więc maiłem nadzieję, że to zaraz przejdzie.
> Nie wiem czy powinienem się tym martwić czy to już tak powinno być.
> Jak długo powinienem czekać aby się zacząć niepokoić poważniej ?
> Dodam, że mój syn przyszedł na świat w 37 tygodniu, przez cesarskie cięcie
> w
> związku z cholestazą matki.
Witaj!
Jesli dziecko widział pediatra i rzeczywiście stwierdził, że to nic
groźnego, to skup się na diecie mamy. Czasem wystarczy wyeliminować coś,
żeby dolegliwości ustąpiły. Np. mleko i przetwory z wołowiny - nie jest to
proste. Z własnego doświadczenia wiem, że czasem pomaga też herbata z kopru
włoskiego pita przez mamę.
Pozdrawiam
regen
|