Re: Wzmocnienie włosów po pigułkach antykoncepcyjnych

« poprzedni post

Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.mega.net.pl!news.task.gda.pl!news
feed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Ewa" <i...@a...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Wzmocnienie włosów po pigułkach antykoncepcyjnych
Date: 6 Apr 2004 21:43:38 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 16
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <c4tpj9$12m$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1081280618 11426 213.180.130.18 (6 Apr 2004 19:43:38
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Apr 2004 19:43:38 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 192.168.100.118, 62.233.214.10, 192.168.243.43
X-User-Agent: Opera/7.23 (Windows NT 5.0; U) [pl]
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:78475
Ukryj nagłówki

> Wiem, ze dobrym rozwiązaniem jest ścięcie włosów na króciutko. Ale
> moja dziewczyna nie chce się zgodzić.

To nie do końca prawda. Od tego włosów zwykle nie przybywa. Pytanie czy to tylko
z powodu antykoncepcji tak się pogorszyło.

A co do krótkich włosów.. No cóż - nie rozumiem Twojej dziewczyny. Sama przez
długi czas miałam prawie jeżyka i bardzo dobrze się z tym czułam. Dopiero
półtora roku "zapuszczam".
Ale fakt - przy ładnej krótkiej fryzurce może wyglądałaby korzystniej?

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl