On 29 Maj, 07:11, Paweł <j...@n...doczekal> wrote:
> W dniu 28.05.2013 23:24, Ikselka pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Dnia Tue, 28 May 2013 22:26:19 +0200, Paweł napisał(a):
>
> >> W dniu 28.05.2013 22:06, Ikselka pisze:
> >>> Dnia Tue, 28 May 2013 20:21:33 +0200, Paweł napisał(a):
>
> >>>> W dniu 28.05.2013 20:04, Ikselka pisze:
> >>>>> Dnia Tue, 28 May 2013 16:59:08 +0200, xantiros napisał(a):
>
> >>>>>> A może kompromis, niech pary homo adoptują te dzieci które matki chcą
> >>>>>> wyskrobać, zamiast aborcji będzie dziecko do adopcji - wszyscy zadowoleni.
>
> >>>>> Niby dlaczego niechciane dzieci mają mieć jeszcze niższą szansę na normalną
> >>>>> rodzinę? - być dwa razy tym gorszym to za wiele jak na krótkie życie kogoś
> >>>>> bezbronnego, kto jeszcze się nie urodził nawet a już chcą go zabić albo
> >>>>> oddac pedałom...
>
> >>>> ale wiesz, one byłyby gorsze tylko w twoich oczach. więc tak naprawdę
> >>>> wcale.
>
> >>> W moich? - to nie ja chciałabym je zabić albo oddac pedałom.
>
> >> no, to skoro nawet w twoich oczach dzieci wychowywane przez homo nie są
> >> gorsze, to nie ma żadnego problemu.
>
> > Sa gorsze w TWOICH oczach i włąśnie Ci to uświadamiam - to ich zakładana
> > PRZEZ CIEBIE "gorszość" sprawia, że lekką ręką, z rozdzielnika,
> > "kwalifikujesz" te niechciane tylko do życia pod opieką homo? Jak odpadki,
> > które można jeszcze wykorzystać i przetworzyć :->
>
> pisać o dzieciach jak o odpadkach :( wstydź się
>
> --
> Paweł

Bo nie dzieci dla katoli ważne ale zarodki.