Data: 2009-07-15 08:33:05
Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie jadrys <C...@y...com> tak oto plecie:
>
> Jurij Atarov pisze:
>> jadrys pisze:
>>> Jurij Atarov pisze:
>>>> jadrys pisze:
>>>>
>>>>> Jednak zanim zginie przydałoby się jakieś prawo które nakazuje ochronę
>>>>> i opiekę ludzi starszych przez własne dzieci.. Gdy zwyrodnialcy
>>>>> zapominają o swoich rodzicielach to niech ponoszą chociaż tego
>>>>> konsekwencje.
>>>>
>>>> Wcześniej należałoby się zastanowić nad źródłem zwyrodnień. Być może
>>>> porzucenie jest sposobem wyrównania rachunków.
>>>
>>> Przestań - zemsta na chorej staruszce? Na starych często
>>> zniedołężniałych rodzicach?
>>
>> Dzieci też nie są w stanie się bronić.
>>
>> Załóżmy, że ktoś nie chce znać swoich rodziców, dawno zerwał z nimi
>> kontakt. Po czasie stają się zniedołężniali, państwo zmusza Cię do
>> wspierania ich - czy to zdrowa sytuacja?
>
> Co to znaczy "dzieci nie chcą znać rodziców"? Obowiązkiem rodziców jest
> opieka nad potomstwem do 18 lat.. I to jest prawny przymus..
Ale potem przymusu opieki nie ma.
> A jeżeli chodzi o zdrową sytuacje - to najzdrowsza by była gdyby dzieciaki
> nie zapominały o tym kto ich wychował..
No i może własnie one nie zapominają. I rewanżują się rodzicom w taki
sposób, w jaki to robią.
Qra
|