Data: 2000-04-25 06:16:43
Temat: Re: Xenadrine, Hydroxycut
Od: "Jacek" <o...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Adamus" <a...@m...pl> wrote in message
news:8dqa76$hmf$4@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Jacek napisał(a) w wiadomości: ...
> >Masz rację to nie jest dieta, to sposób na życie w zdrowiu.
> >może napiszesz co w tym co napisałem jest bzdurą i dlaczego?
>
> Cacy cacy, fleischmaschine.
> Jak twierdzisz - konsumpcja weglowodanow zwieksza poziom insuliny. Ok.
> Przestawiamy sie na diete lipidowa. No i co? Niskie stezenie insuliny
> powoduje wzrost aktywnosci lipazy (jak i glukagonu) przez co zwieksza sie
> ilosc WKT we krwi.
A to niby skąd mają się wziąć te Wolne Kwasy Tł? Z tkanki tłuszczowej? Jeśli
tak to mamy do czynienia z odchudzaniem, i o to też często chodzi.
Jednocześnie jedząc tłusto i niskowęglowodanowo dajemy organizmowi znać że
powinien spalać WKT co szybko da się osiągnąć. Jak już się te WKT pojawią we
krwi to i tak następuje ich szybkie wychwytywanie przez wszystkie komórki
organizmu które potrafią spalać tłuszcze. Dzięki czemu mamy równowagę w
organiźmie i bardzo szybie chudnięcie. Gdy zapasy tłuszczu się zmiejszą do
poziomu rezerw minimalnych jedynym źródłem WKT będzie to co zjemy, czyli
nasze tłuste jedzenie.
> Zwieksza sie tez stezenie VLDL i LDL, a to prowadzi do zwiekszenia poziomu
> cholesterolu, co w efekcie sprzyja rozwojowi miazdzycy. No i jak tam
> optymalni? Loj jeszcze nie zaczopowal naczynek w serduchu?
Łój to chyba osłania nerki i inne trzewia? ;)
A czy kolega mógłby wreszcie obejżeć dokładnie zdjęcia płytki miażdzycowej w
pierwszym z brzegu podręczniku ze fizjologi.
Przecież tam widać wprost że cholesterol jest produkowany w samej scianie
naczynia pod nabłonkiem.
Gdyby on miał tam się brać z krwi wówczas znajdował by się na nabłonku, w
świetle naczynia. Są też dostępne badania wykazujące że cholesterol w
naczyniach jest tworzony na miejscu z glukozy. (badania z wykorzystaniem
izotopowo znaczonego cholesterolu i glukozy)
> Poza tym, skoro tak was rajcuje zwiekszenie spalania tluszczow, to
> proponuje zamiast wsuwania kostki smalcu na noc, aby nic nie jesc.
Poniewaz
> stezenie WKT w surowicy w fazie poposilkowej wynosi ok. 0,5 umola/ml a w
> stanie calkowitego glodu nawet 0,8 umola/ml.
> A co mi powiesz na temat STWIERDZONEJ korelacji pomiedzy nadmiernym
> spozyciem tluszczow, a zwiekszona zapadalnoscia na raka piersi i jelita
> grubego? To tez spisek profesorow?
Nie jest to spisek. Tylko naciąganie faktów.
To, że jedzenie tłusto z węglowodanami może sprzyjać nowotworom to pewnie
fakt. Ale jak długo nie mamy badan diety optymalnej tak długo nasi
antagoniści będą się powoływać na badania diety mieszanej z większym
udziałem tłuszczu.
> A co z zanikiem masy miesniowej, jesli nie pobiera sie dziennie 50-100 g
> weglowodanow?
Po raz kolejny przypomnę ci że na DO spożywamy te 0,8 g glukozy na kg ciała.
> A moze przedstawisz jakies solidniejsze biochemiczne podstawy pseudodiety
> optymalnej, a nie tylko bedziesz mydlil oczy nieszczesna insulina?
Tak całkiem nieszczęsną. Na świecie już dawno się mówi o szkodliwym wpływie
wysokich poziomów insuliny.
Ja może orłem nie jestem z biochemii. Ale zasadniczo nie muszę. U mnie
podobnie jak u innych optymalnych wszystko działa w najlepszym porządku.
Niezależnie od tego co piszą w biochemii.
A i tak faktem jest, że w biochemii nie znajdziesz niczego co by zaprzeczało
podstawom diety Optymalnej.
Czemu od razu takie pejoratywne określenia, pseudo dieta.
Jakie chcesz solidniejsze podstawy?
Mówi się że tylko glukoza może być paliwem dla erytrocytów i tkanki nerwowej
prawda?
A w badaniach przeprowadzonych na SGGW w latach 70 wykazano że o 40 % wyższe
jest stężenie ATP w mózgach szczurów na DO niż na klasycznej paszy. I co to
oznacza? Że nasz mózg ma gorsze zasilanie mimo braku glukozy?
Dla ciekawości powiem ci jeszcze że tego ATP to poza mózgiem również
wystarcza nam dla np serca. Co powoduje ze nigdy sercu nie moze brakować
tlenu, gdyż do czerpania energii z ATP O2 nie jest potrzebne.
A jako drugą ciekawostkę powiem, że miokardiopatia przerostowa serca jest
stanem kiedy serce musi spalać głukozę jako źródło energii. Do spalania
cukru potrzeba wielkiej ilści enzymów które powodują że komórki serca muszą
się powiększyć co powoduje właśnie przerost mięśnia i czasem potrzebę jego
wymiany ku radości prof. Religi.
A wystarczyło by zmienić odżywianie na Optymalne a po kilku miesiącach serce
wraca do normy i pan Religa mógłby się nie męczyć.
> A co z innymi hormonami odpowiedzialnymi za gospodarke weglowodanow?
> Nie zapominaj, ze wszystkie procesy biochemiczne maja okreslona
"pojemnosc"
> i w zaden sposob pewnych granic nie da sie przekroczyc.
> Poczekam ze 40 lat - zobaczymy ile optymalnych dozyje starosci i w jakim
> zdrowiu...
Czy przykad Tomka Kwaśniewskiego żyjącego tak od 8 roku życia do 40 czy
samego ojca nie jest wystarczający?
Ja tych ludzi znam osobiście. Wyglądają na zdrowych :)
Generał w stanie spoczynku stosujący tą dietę od 28 lat, którego nazwiska
nie jestem upoważniony podawać, stosujący DO na swoich podwładnych oficerach
w szkole, wciąż żyjący w dobrym zdrowiu i wielu innych których jak widać
pojemność procesów biochemicznych wciąż się nie wyczerpała :)
Nie jestem pewny przezyjesz te 40 lat.
Statystyka nie daje ci wielkich szans.
Ile masz wzrostu?
Pozdrawiam
Jacek
>
> -----------------------
> Pozdrawiam,
> Adam B.
>
>
>
|