Data: 2003-03-12 13:19:20
Temat: Re: YERBA MATE - ratunku!
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Salac wrote:
>> - hahaha "gry w klasy" - muszę zapamiętać :))
> oczywiście w mianowniku to "gra w klasy", a autor - niezmiennie Cortazar
OK, tyle pamiętam, tzn.:
- mianownik "kto?, co?" (dalej nie pytaj :))
Mianownik: "gra w klasy" - zdolny jestem niesłychanie :))
>> P.S. Piję Yerba od 2 dni - żyję!!!! Ludzieeeee, jaaa żyjęęęę!!!
> mate to bardzo ciekawy i .. energetyczny napój. A do smaku trzeba się po
> prostu przyzwyczaić:))), ale potem już się bardzo to lubi:))
OK, przyzwyczajam się i nie wiem skąd za każdym razem (kiedy piję) mam przed
sobą tego konika z woreczkiem na 'główce' (no ten sam zapach, jak Ciocię
kocham :))
P.S. Wrzuciłem list do skrzynki. :)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|