Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Abigail" <a...@n...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: YR - reklamacja :-(
Date: Tue, 24 Jun 2003 09:17:05 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 40
Message-ID: <bd8tsr$7$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <001001c3398d$9c59ab00$f50e4cd5@h0o1t0>
NNTP-Posting-Host: synaps.id.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1056439003 7 213.25.114.2 (24 Jun 2003 07:16:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Jun 2003 07:16:43 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:45252
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Elżbieta" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:001001c3398d$9c59ab00$f50e4cd5@h0o1t0...
(...)
> Pamiętacie jak pytałam o reklamację wody toaletowej?? Okzało się, że bez
> problemu można przynieśc do wymiany, panie powiedziały, że często się
> zdarza, że w tych bez atomizera korki się psują.
>
> Elżbieta
szczerze Ci zazdroszcze, bo ja wczoraj probowalam cos wskorac z odzywka do
wlosow ktora mi kompletnie nie sluzy, ale panny w sklepie nie dosc ze byly
opryskliwe, obrazone na mnie, i zupelnie nie do dogadania - wyszlam stamtad
z podniesionym cisnieniem oraz z mocnym postanowieniem, ze na mnie juz nie
zarobia, przynajmniej w tym konkretnym sklepie ( Wroclaw, Solpol) - bo na
pewno maja jakas premie/prowizje od sprzedazy.
Rozumiem, ze nie przyjmuja zwrotow kosmetykow z powodu jakich osobistych
niedopasowan (np. krem ktory uczula konkretna osobe czy tak jak moja
nieszczesna maseczka do wlosow - koltuni moje wlosy), ale to chyba nie powod
zeby potraktowac mnie jak jakas nienormalna, ze probuje _wymienic_ kosmetyk
na taki, z ktorego skorzystam i bede zadowolona. YR byl dla mnie zawsze
idealem firmy kosmetycznej, sklepy - miejscem przyjaznym klientowi, oferta
rowniez - prezenty, bajery, gadzety, programy lojalnosciowe itp. Pomyslalam
sobie ze skoro Avon przyjmuje zwroty bez szemrania, to co dopiero TAKA
firma! Ale okazalo sie ze bylam niemile widzianym intruzem.
Aha, dowiedzialam sie ze moge oczywiscie zlozyc reklamacje, maseczka
zostanie odeslana gdzies tam do sprawdzenia, ale jesli okaze sie ze z nia
jest wszystko w porzadku to reklamacja nie zostanie uznana. Dobrze, tylko ja
nie twierdzilam ze z maseczka jest cos nie tak, tylko ze _nie odpowiada moim
wlosom_ wiec jak w laboratorium moga to stwierdzic? Niestety nie moglam sie
dogadac z paniami w sklepie, wyszlam zniesmaczona i niedowartosciowana jako
klient. Myslalam ze juz nastaly czasy w ktorych klient jest najwazniejszy -
chyba tylko w momencie gdy cos kupuje :-(
Pozdrawiam
zyczac przyjemniejszych doswiadczen reklamacyjnych
A.
|