| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-01 08:13:01
Temat: Re: Yves Rocher- pytanieAnnaM <n...@g...pl> napisał(a):
> Zauwazylam , ze wysylkowe oferty YR stracily na atrakcyjnosci
[...]
a propos wysylkowych ofert, wlasnie dostalam kupon na prezent i znizke 30%.
jestem zawiedziona - prezent jest beznadziejny (strasznie paskudny
pierscionek), a znizka 30% to nic nadzwyczajnego, biorac pod uwage, ze czesto
tego rzedu obnizki sa normalnie w sklepie, bez zadnych kuponow. czy zamiast
tych idiotycznych prezentow nie mogliby dawac wiekszych znizek albo jakiegos
kosmetyku chociaz?
-- kasica zdegustowana YR
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-01 16:09:00
Temat: Re: Yves Rocher- pytanie
Użytkownik "Kasia Kulpa" <k...@N...gazeta.pl> napisał w
> a propos wysylkowych ofert, wlasnie dostalam kupon na prezent i znizke
> 30%. jestem zawiedziona - prezent jest beznadziejny (strasznie
paskudny
> pierscionek), a znizka 30% to nic nadzwyczajnego
Zgadzam sie. A jak zrobisz zakupy powyzej 49 zlotych, mozesz otrzymac do
kompletu rownie paskudny naszyjnik :-)
Rzeczywiscie te ich oferty ostatnio nie powalaja.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 12:50:35
Temat: Re: Yves Rocher- pytanie> > 30%. jestem zawiedziona - prezent jest beznadziejny (strasznie
> paskudny
> > pierscionek), a znizka 30% to nic nadzwyczajnego
>
> Zgadzam sie. A jak zrobisz zakupy powyzej 49 zlotych, mozesz otrzymac do
> kompletu rownie paskudny naszyjnik :-)
> Rzeczywiscie te ich oferty ostatnio nie powalaja.
Skoro uzywacie tych kosmetykow, to prosze, odpowiedzcie mi: czy ich jakosc Was
zadawala? Kiedys kupilam ich pare produktow (powiedzmy 50 roznych rzeczy) i
uwazam, ze to bardzo slaba firma. Tusze sie rozmazuja, cienie nie trzymaja, zle
nakladaja, lakiery tez do kitu. Od szamponu (przeciwlup. do wlosow tlustych)
dostalam lupiezu a wlosy mialam tak tluste, ze nie dalo sie wytrzymac paru
godzin. Kremy tez sie "walkuja", pomijam to, ze nigdy nie umialam sobie dobrac
odpowiedniego i zaraz konczylo sie moje uzywanie tego swinstwa tradzikiem. Na
poziomie dostatecznym sa chyba tylko perfumy (fajne niektore zapachy, dobrze, ze
sie krotko trzymaja) i pomadki.
Natomiast ich "prezenty" to rzeczywiscie historia! Moj maz dostal kiedys na
urodziny prezent!!! Notesik w okladce w kwiatki, do tego olowek i tekturowe
pudelko, w takie same kwiatki ;-))))))) Na porzadku dziennym sa listy reklamowe,
na jego imie i nazwisko: "podkresl swoja kobiecosc ..." itd. Kiedys nawet sie z
tego smielismy, teraz uwazam, ze to zalosne. Czy to tak trudno przejrzec baze
danych i zorientowac sie jaka jest plec adresata? YR ma tez firme siostrzana,
nie pamietam nazwy, w kazdym razie produkuja reczniki, bielizne poscielowa.....
Niestety, i tu tez sie nacielam. Z granatowych recznikow, po praniu, zrobily sie
niebieskie, w biale "wzrory"... Hmm, moze sie nie znam na sztuce, trudno, byl to
moj ostatni zakup.
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 14:07:03
Temat: Re: Yves Rocher- pytanieOn Wed, 2 Oct 2002 14:50:35 +0200, ::: Solana ::: <s...@h...com> wrote:
:
: Skoro uzywacie tych kosmetykow, to prosze, odpowiedzcie mi: czy ich jakosc Was
: zadawala?
roznie. niektore rzeczy maja dobre, niektore calkiem do kitu. ja osobiscie
lubie: zel do demakijazu, plyny do kapieli i mleczka do ciala Plaisirs
Nature, niektore zele pod prysznic, kremik na noc i na dzien z serii
zielonej z pro-retinolem (leciutki, w sam raz do tlustej skory). kolorowki
nie znam w ogole. podobno dobry jest puder sypki. z zapachow - podobaja mi
sie ze dwa-trzy, ale jeszcze nigdy nie mialam.
: Na poziomie dostatecznym sa chyba tylko perfumy (fajne niektore zapachy,
: dobrze, ze sie krotko trzymaja)
dobrze, ze krotko? ja wole, jak sie dlugo trzyma :)
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 15:19:16
Temat: Re: Yves Rocher- pytanie
"Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> skrev i meddelandet
> : Na poziomie dostatecznym sa chyba tylko perfumy (fajne niektore zapachy,
> : dobrze, ze sie krotko trzymaja)
>
> dobrze, ze krotko? ja wole, jak sie dlugo trzyma :)
Obecnie w wielu miejscach (przynajmniej w Szwecji) wszelkie perfumy sa
"zakazane". Wiele instytucji wprowadza wyrazne zarzadzenia, ze perfum i wod
kolonskich - pachnacych nie wolno uzywac, inne uprzejmie prosza, np. w liscie z
terminem wizyty, o zastosowanie sie do ich zasad. (Chodzi o alergie,
astmatykow, itd).
Proszki do prania i inne chemikalia tez sa juz bezzapachowe, a jesli juz pachna,
to bardzo delikatnie.
Przyznam, ze jak weszlam rok temu do polskiego supermarketu, od razu rozbolala
mnie glowa i zaczelam kichac... Ech, jak to sie czlowiek rozbestwil na stare
lata ;-)
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 15:29:29
Temat: Re: Yves Rocher- pytanieOn Wed, 2 Oct 2002 17:19:16 +0200, ::: Solana ::: <s...@h...com> wrote:
:
: Obecnie w wielu miejscach (przynajmniej w Szwecji) wszelkie perfumy sa
: "zakazane". Wiele instytucji wprowadza wyrazne zarzadzenia, ze perfum i wod
: kolonskich - pachnacych nie wolno uzywac, inne uprzejmie prosza, np. w liscie z
: terminem wizyty, o zastosowanie sie do ich zasad. (Chodzi o alergie,
: astmatykow, itd).
w sumie sensowne, choc wydaje sie lekka przesada... no coz. sama jestem
alergiczka, wiec moge to zrozumiec.
: Proszki do prania i inne chemikalia tez sa juz bezzapachowe, a jesli juz pachna,
: to bardzo delikatnie.
:
: Przyznam, ze jak weszlam rok temu do polskiego supermarketu, od razu rozbolala
: mnie glowa i zaczelam kichac... Ech, jak to sie czlowiek rozbestwil na stare
: lata ;-)
ja tak mialam ostatnio, jak weszlam do sklepiku Sense Philosophy (mydla na
wage, rozne kulki do kapieli etc.). az mi sie w glowie zakrecilo, a jakas
pani obok zaczela kichac i uciekla.
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-03 05:39:57
Temat: Odp: Yves Rocher- pytanie
Użytkownik ::: Solana ::: <s...@h...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:anepo8$178$...@n...onet.pl...
> > > 30%. jestem zawiedziona - prezent jest beznadziejny (strasznie
> > paskudny
> > > pierscionek), a znizka 30% to nic nadzwyczajnego
> >
> > Zgadzam sie. A jak zrobisz zakupy powyzej 49 zlotych, mozesz otrzymac do
> > kompletu rownie paskudny naszyjnik :-)
> > Rzeczywiscie te ich oferty ostatnio nie powalaja.
>
> Skoro uzywacie tych kosmetykow, to prosze, odpowiedzcie mi: czy ich jakosc
Was
> zadawala? Kiedys kupilam ich pare produktow (powiedzmy 50 roznych rzeczy)
i
> uwazam, ze to bardzo slaba firma. Tusze sie rozmazuja, cienie nie
trzymaja, zle
> nakladaja, lakiery tez do kitu. Od szamponu (przeciwlup. do wlosow
tlustych)
> dostalam lupiezu a wlosy mialam tak tluste, ze nie dalo sie wytrzymac paru
> godzin. Kremy tez sie "walkuja", pomijam to, ze nigdy nie umialam sobie
dobrac
> odpowiedniego i zaraz konczylo sie moje uzywanie tego swinstwa tradzikiem.
Na
> poziomie dostatecznym sa chyba tylko perfumy (fajne niektore zapachy,
dobrze, ze
> sie krotko trzymaja) i pomadki.
Mam kilka sprawdzonych kosmetykow , szampon do wlosow z hamamelisem ,
peeling do twarzy z takimi niebieskimi granulkami i mam slabosc do wod
toaletowych:) Oni maja fajne zapachy:) I zele pod prysznic A teraz
kompletuje Yrie , podoba mi sie koloryzujacy krem z witaminami.
Czyli niektore rzeczy YR lubie , ale na kolana mnie firma jako taka nie
rzuca.
==
annaM
gg 312718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |