Dnia Thu, 17 Nov 2011 17:27:24 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Nie mówiąc o tym, jakie poczucie winy wzbudzi taki chrzest w dzieciach
>> KIEDYŚ, kiedy być może one wcale nie będą chciały być w KK, a będą cierpieć
>> sądząc, że zawodzą wyrażone niegdyś poprzez chrzest oczekiwania rodziny.
>>
>> Chyba, że będą konformistami jak ich mama. No to - zero rozterek.
>
> Zejdź ze mnie i zajmij się swoją rodziną. Nie rozumiesz po polsku?
>

Nie, nie zejdę - podobnie jak Ty robisz to o mnie, ja mam prawo wypowiadać
się o Tobie. Sama upubliczniłaś problem, nie możesz więc nagle zabronić
ludziom się do niego ustosunkowywać. Nie można zakneblować opinii Tobie
niewygodnych. Akurat to jest zupełnie jak w realnym życiu.

> Nie
> mamy ze sobą o czym rozmawiać, chyba się już wcześniej dość jasno
> wyraziłam.

Powyższy cytat pochodzi z mojej wypowiedzi skierowanej nie do Ciebie, nie
możesz mi zabronić rozmowy z kimś innym.