Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Anna Wiśniewska" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Z gory
Date: Fri, 21 Mar 2003 15:57:09 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 89
Sender: m...@p...onet.pl@212.160.99.8
Message-ID: <b5f98p$nns$1@news.onet.pl>
References: <20030321103607.NOK1479.viefep15-int.chello.at@jupiter>
NNTP-Posting-Host: 212.160.99.8
X-Trace: news.onet.pl 1048258649 24316 212.160.99.8 (21 Mar 2003 14:57:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Mar 2003 14:57:29 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:192381
Ukryj nagłówki
>
>
> "Im wyżej się pniesz, tym każdy przeciętny wydaje ci się
> mniejszy."
> - Tadeusz Szyfer
>
>
>
> Są ludzie z kompleksem wyższości. Pną się po drabinie kariery
> coraz to wyżej. Inaczej nie potrafią. Potrzebne im do osobistej
> satysfakcji i pełni szczęścia te szczeble. Na wszystkich patrzą z
> góry, są dobrze do tego usytuowani.
No cóż, mam nieco inne pojęcie o karierze, karierowiczach i również inne
podejście do sukcesu.
Przede wszystkim pragnę zacząć od tego, że nie ma nic złego w osiąganiu
zawodowych sukcesów, jesli jest to wyrazem rozwoju, wewnetrznej radosci i
realizowania sie. Po to ludzie sie ucza, pracuja cale zycie, maja marzenia i
ambicje, aby je spelniac. Po to czlowiek zyje, aby byl szczesliwy w taki
sposob, jaki jemu najbardziej odpowiada. Jesli pragnie tylko zapelnic swoje
braki, czyli komplks wyzszosci, nizszosci czy cokolwiek, to niewlasciwe
podejscie. Ta droga nie da mu satysfakcji.
> Z góry wszystko wydaje się mniejsze. Codzienne zmartwienia i
> troski, ale i drugi człowiek. A to już jest naganne takie
> patrzenie na drugiego z dystansu obranej wysokości.
Na "gorze" tez nie brak zmartwien, tylko ze maja one inny charakter. Byc
moze ludzie z "dolu" wlasnie tak postrzegaja karierowiczow - ze nie maja sie
czym przejmowac i to tez jest naganne. Bo wszyscy ludzie maja jakis swoj
bagazyk doswiadczen. Nikt z nas tego nie uniknie.
>
> Wszyscy powinni być równi w odczuciu nawet karierowicza.
> Powinni, ale nie są. Karierowicze wybijają się z rozkoszą ponad
> anonimowy tłum. Są pewni, że są wyżsi.
Nie mozemy byc rowni, bo kazdy z nas jest przeciez unikalny, jedyny w swoim
rodzaju. Byloby błędem, i to byc moze bardzo krzywdzacym, przykladac
jednakowa miarke do wszystkich. Niektorzy czerpia rozkosz z wybijania sie
ponad anonimowy tlum, poniewaz robia to, co kochaja. Nie widze w tym nic
zlego. Kazdy zyje najlepiej, jak tylko umie. Jedni chca sie chronic w
anonimowym tlumie i jest to dobry sposob, jezeli przynosi radosc i ukojenie.
Inni pragna czegos innego niz wszyscy. I ten wybor nalezy uszanowac.
>
> Nic w życiu nie jest pewne. Moze im sie noga obsunac. Wtedy
> doświadczą na własnej skórze, co znaczy być umniejszanym przez
> innych. I tak sprawiedliwości stanie się zadość.
Nic w zyciu nie jest pewne. Pewne jest tylko to, ze kazdy ponosi
odpowiedzialnosc za to, co sie w jego zyciu dzieje. Jesli tworze moje zycie
w sposob swiadomy, jesli pracuje nad moim zyciem, aby kazdego dnia stawac
sie lepszym czlowiekiem, jesli jestem gotowa podjac ryzyko nauki na wlasnych
sukcesach i bledach i wziac za nie odpowiedzialnosc, nie ma mowy o zadnym
wymierzaniu sprawiedliwosci. Kazdy tak naprawde wymierza ja sobie sam
poprzez wyobrazenie, jakie ma o sobie, swoim zyciu, zwiazkach z innymi
ludzmi itd. A to sie potem przejawia w doswiadczeniach, ktore sie pojawiaja
na naszej drodze. Inni nie moga nikogo tak naprawde umniejszac bez jego
zgody!!!!!!! Kazdy indywidualnie decyduje, kiedy sie denerwuje, kiedy
wybucha zloscia, kiedy czuje sie urazony, a kiedy po prostu lekcewazy swoich
przesladowcow. Oni tak naprawde nie moga miec wladzy nad tym, co sie dzieje
w jego umysle.
A z drugiej strony czy ludzie z "dolu" nie sa tak zaprzatnieci swoimi
troskami, ze nie widza drugiego czlowieka? I czy nie jest to po prostu cecha
ludzi zaleknionych, obojetnie czy tych na gorze czy na dole? W takim razie
nalezy raczej wymierzyc sprawiedliwosc naszemu strachowi i szukac jego
zrodla w nas samych, nie na zewnatzr w karierze i sukcesie.
Pozdrawiam serdecznie -
Ania
>
>
>
>
>
>
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
|