Ewa S wrote in message
<7...@p...arena.pl>.
..

Nie zakladam, ze wszyscy beda to wykorzystywac, ale tacy sie znajda.
W poprzednim poscie zgodzilas sie ze mna, ze tacy sadysci (pozwole
sobie ich tak nazwac i wcale nie mam wyrutow sumienia) sa problemem -
sa nim juz teraz, pozniej moze to byc wiekszy problem, jesli oni beda
mieli poczucie ze dzialaja zgodnie z prawem, ze "oni moga z urzedu".
A jakie sa Twoje zalozenia?

Slusznie, ze znajda sie sadysci, ktorzy wykorzystuja to prawo, by dac ujscie
swojej niezdrowej checi znecania sie nad swoimi ofiarami.
Takich mozna znalezc wsrod policjantow, wartownikow wieziennych itp.
Jezeli z tego powodu uwazamy, iz nie nalezy zatwierdzic prawo karania w
poprawczakak, nalezaloby zlikwidowac wszystkie prawa, ktore moga byc
wykorzystane przez jednostki zboczone do bezprawia.
Prawo musi istniec, a jesli sie ujawi, ze ktos wykorzystuje to prawo dla
niecnych celow, winien byc surowo ukarany.

Pozdrowienia,
jakub

Pozdrawiam,
EwaS