Data: 2009-03-06 14:19:43
Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 6 Mar, 09:14, medea <m...@o...eu> wrote:
> Ikselka pisze:
>
> > Tak: nazywaniem kogoś moherem na przykład, "damo". Spadaj, niedokształcona
> > tępaczko, do KF.
>
> Niewiele Ci trzeba było,
Niewiele? - posądzenie o antysemityzm plus nazwanie głupią oraz
moherem - to wystarczy każdemu.
Ja i tak zniosłam pierwsze dwa w miarę spokojnie, próbując coś
tłumaczyć. Ale to jest tak: daj chamowi palec, odgryzie ci rękę.
Nie każdy nadaje się, aby go szanować bez względu na wszystko: do
trzech razy sztuka, taką mam zasade w życiu po wielu zawodach ludźmi.
> aż jestem zdziwiona.
Czym? Że nie pozwalam się obrażać po raz czwarty???
Wiele osób, które próbowały jeździć po mnie jak po dzikiej kobyle, tak
już się zdziwiło, nie jesteś pierwsza.
Ja się już nie dziwię niczemu.
> > I nie radzę Ci popisywac się gdziekolwiek moimi danymi,
> > które masz w posiadaniu
>
> Gdyby nie moja świetna pamięć, na którą już nic nie poradzę, dawno
> zapomniałabym Twoje dane. Nic dla mnie nie znaczą, możesz spać spokojnie.
>
> > ponieważ ja także czymś nieczymś dysponuję - nie
> > od parady mam aparat fotograficzny w mojej komórce.
>
> Hi, hi. Agentka FBI.
>
Sfotografowałam wtedy tylko numer rej. samochodu, bo nie mam pamięci
do tego typu łańcuchów znakowych. Nie obawiaj się - Ciebie ani dziecka
nie. Nie mam zwyczaju robić zdjęć bez (choćby domniemanej) zgody
właściciela wizerunku, jak niejaka Fra.
Szkoda, ze tak się skończyło. Nie stanęłaś na wysokości zadania.
Widocznie próba zbyt ciężka.
|