Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Z kuchni :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Z kuchni :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 549


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-03-03 23:16:28

Temat: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

http://weblog.infopraca.pl/2008/09/mezczyzni-o-trady
cyjnych-pogladach-zarabiaja-najwiecej/

"Okazało się, że mężczyźni, którzy widzą swoją rolę życiową w sposób
tradycyjny (jako żywicieli rodziny i panów domu) zarabiają średnio o
12 tyś $ rocznie więcej, niż mężczyźni którzy uważają że kobiety mają
takie same prawo do kariery i realizacji swoich zawodowych ambicji. "

No, toż pisałam, że "kobieta pracująca" to przeniesienie na kobietę
części męskich obowiązków utrzymania rodziny. I jeszcze się do tego
ekstrateorię o równouprawnieniu kobiet dorabia, ba - same dorabiają! -
w przenośni i dosłownie...
A męska przedsiębiorczość (czytaj: ambicja) się osłabia, osłabia,
osłabia... Jakie to wygodne.

"W świetle badań, każda kobieta, której zależy na dostatnim życiu,
powinna zacząć szukać partnera, który najchętniej będzie widział ją w
kuchni, z gromadką dzieci u boku."

Ano :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-03-03 23:35:11

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


i...@g...pl napisał(a):
Z
Historii również wynika,że kobiety do puki nie brały udziału w życiu
społecznym,przepełniały domy dla obłąkanych,z alienacji społecznej i
braku chodzenia do szkół.Dlatego poważnym argumentem w 19w.,była
niezgoda do równouprawnienia kobiet,gdyż bano się skłonności kobiet do
szaleństwa,jak się okazało powodem była konserwatywna struktura życia.






> http://weblog.infopraca.pl/2008/09/mezczyzni-o-trady
cyjnych-pogladach-zarabiaja-najwiecej/
>
> "Okazało się, że mężczyźni, którzy widzą swoją rolę życiową w sposób
> tradycyjny (jako żywicieli rodziny i panów domu) zarabiają średnio o
> 12 tyś $ rocznie więcej, niż mężczyźni którzy uważają że kobiety mają
> takie same prawo do kariery i realizacji swoich zawodowych ambicji. "
>
> No, toż pisałam, że "kobieta pracująca" to przeniesienie na kobietę
> części męskich obowiązków utrzymania rodziny. I jeszcze się do tego
> ekstrateorię o równouprawnieniu kobiet dorabia, ba - same dorabiają! -
> w przenośni i dosłownie...
> A męska przedsiębiorczość (czytaj: ambicja) się osłabia, osłabia,
> osłabia... Jakie to wygodne.
>
> "W świetle badań, każda kobieta, której zależy na dostatnim życiu,
> powinna zacząć szukać partnera, który najchętniej będzie widział ją w
> kuchni, z gromadką dzieci u boku."
>
> Ano :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-03-04 00:32:38

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


i...@g...pl napisał(a):
ale właściwie do jakiej tradycji chcesz wrócić,bo kiedyś kobiety
zajmowały się chodowlą świń,czyżbyś tęskniła za chlewikiem?

http://verte.art.pl/mysl/opochodzeniuizmianie/








> http://weblog.infopraca.pl/2008/09/mezczyzni-o-trady
cyjnych-pogladach-zarabiaja-najwiecej/
>
> "Okazało się, że mężczyźni, którzy widzą swoją rolę życiową w sposób
> tradycyjny (jako żywicieli rodziny i panów domu) zarabiają średnio o
> 12 tyś $ rocznie więcej, niż mężczyźni którzy uważają że kobiety mają
> takie same prawo do kariery i realizacji swoich zawodowych ambicji. "
>
> No, toż pisałam, że "kobieta pracująca" to przeniesienie na kobietę
> części męskich obowiązków utrzymania rodziny. I jeszcze się do tego
> ekstrateorię o równouprawnieniu kobiet dorabia, ba - same dorabiają! -
> w przenośni i dosłownie...
> A męska przedsiębiorczość (czytaj: ambicja) się osłabia, osłabia,
> osłabia... Jakie to wygodne.
>
> "W świetle badań, każda kobieta, której zależy na dostatnim życiu,
> powinna zacząć szukać partnera, który najchętniej będzie widział ją w
> kuchni, z gromadką dzieci u boku."
>
> Ano :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-03-04 00:51:52

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: " Bluzgacz" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl napisał(a):

> http://weblog.infopraca.pl/2008/09/mezczyzni-o-trady
cyjnych-pogladach-zarab=
> iaja-najwiecej/
>
> "Okaza=B3o si=EA, =BFe m=EA=BFczy=BCni, kt=F3rzy widz=B1 swoj=B1 rol=EA =BF=
> yciow=B1 w spos=F3b
> tradycyjny (jako =BFywicieli rodziny i pan=F3w domu) zarabiaj=B1 =B6rednio =
> o
> 12 ty=B6 $ rocznie wi=EAcej, ni=BF m=EA=BFczy=BCni kt=F3rzy uwa=BFaj=B1 =BF=
> e kobiety maj=B1
> takie same prawo do kariery i realizacji swoich zawodowych ambicji. "
>
> No, to=BF pisa=B3am, =BFe "kobieta pracuj=B1ca" to przeniesienie na kobiet=
> =EA
> cz=EA=B6ci m=EAskich obowi=B1zk=F3w utrzymania rodziny. I jeszcze si=EA do =
> tego
> ekstrateori=EA o r=F3wnouprawnieniu kobiet dorabia, ba - same dorabiaj=B1! =
> -
> w przeno=B6ni i dos=B3ownie...
> A m=EAska przedsi=EAbiorczo=B6=E6 (czytaj: ambicja) si=EA os=B3abia, os=B3a=
> bia,
> os=B3abia... Jakie to wygodne.
>
> "W =B6wietle bada=F1, ka=BFda kobieta, kt=F3rej zale=BFy na dostatnim =BFyc=
> iu,
> powinna zacz=B1=E6 szuka=E6 partnera, kt=F3ry najch=EAtniej b=EAdzie widzia=
> =B3 j=B1 w
> kuchni, z gromadk=B1 dzieci u boku."
>
> Ano :-)


Ponownie nierob i leser oraz nieudacznik zyciowy, ktory nie potrafi nawet
pracy utrzymac w lapach i zostaje z niej wypierdolony, probuje sobie
wytlumaczyc swoja beznadzieje. Brawo! Tak jak doktÓr ci przykazal: AFIRMACJE.
Te dotyczace pracy tez - tak samo jak te, ktore dotycza twojej urody babuniu,
twojego szlachectwa Stefciu i twojego faceta, ktory na pewno nosi cie znowu na
rekach, po tym jak sie dowiedzial, ze piszesz o jego chuju w sieci, zwlaszcza,
ze podobno wywodzi sie ze szlachty i cieszy sie, ze jego zjebana zona podnosi
jego prestiz i dodaje splendoru jego nazwisku. Wlasnie tak pasuje do ciebie
szlachectwo - jak swini siodlo hehehehe.... Plebsie.
Ciekawe co coreczki na to, ze ich mamusia opisuje tysiacom (a potencjalnie
milionom) uzytkownikow sieci szczegoly dotyczace chuja ich ukochanego ojca?
Bo przeciez pisalas nam tutaj, ze wszyscy w rodzinie wiedza o tym co piszesz i
czytaja, wiec jak jest? Corki chwala mame, za to ze opisuje rozmiary i wyglad
tatowego kutasa i chwali sie tym, ze mu staje jak go gladzisz, czy raczej
mowia "nie mamo, tak nie wypada kurwa, nie badz pizda"

B.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-03-04 06:22:01

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Bluzgacz" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:gokjb8$146$1@inews.gazeta.pl...
> i...@g...pl napisał(a):
>
> >
http://weblog.infopraca.pl/2008/09/mezczyzni-o-trady
cyjnych-pogladach-zarab=
> > iaja-najwiecej/
> >
> > "Okaza=B3o si=EA, =BFe m=EA=BFczy=BCni, kt=F3rzy widz=B1 swoj=B1 rol=EA
=BF=
> > yciow=B1 w spos=F3b
> > tradycyjny (jako =BFywicieli rodziny i pan=F3w domu) zarabiaj=B1
=B6rednio =
> > o
> > 12 ty=B6 $ rocznie wi=EAcej, ni=BF m=EA=BFczy=BCni kt=F3rzy uwa=BFaj=B1
=BF=
> > e kobiety maj=B1
> > takie same prawo do kariery i realizacji swoich zawodowych ambicji. "
> >
> > No, to=BF pisa=B3am, =BFe "kobieta pracuj=B1ca" to przeniesienie na
kobiet=
> > =EA
> > cz=EA=B6ci m=EAskich obowi=B1zk=F3w utrzymania rodziny. I jeszcze si=EA
do =
> > tego
> > ekstrateori=EA o r=F3wnouprawnieniu kobiet dorabia, ba - same
dorabiaj=B1! =
> > -
> > w przeno=B6ni i dos=B3ownie...
> > A m=EAska przedsi=EAbiorczo=B6=E6 (czytaj: ambicja) si=EA os=B3abia,
os=B3a=
> > bia,
> > os=B3abia... Jakie to wygodne.
> >
> > "W =B6wietle bada=F1, ka=BFda kobieta, kt=F3rej zale=BFy na dostatnim
=BFyc=
> > iu,
> > powinna zacz=B1=E6 szuka=E6 partnera, kt=F3ry najch=EAtniej b=EAdzie
widzia=
> > =B3 j=B1 w
> > kuchni, z gromadk=B1 dzieci u boku."
> >
> > Ano :-)
>
>
> Ponownie nierob i leser oraz nieudacznik zyciowy, ktory nie potrafi nawet
> pracy utrzymac w lapach i zostaje z niej wypierdolony, probuje sobie
> wytlumaczyc swoja beznadzieje. Brawo! Tak jak doktÓr ci przykazal:
AFIRMACJE.
> Te dotyczace pracy tez - tak samo jak te, ktore dotycza twojej urody
babuniu,
> twojego szlachectwa Stefciu i twojego faceta, ktory na pewno nosi cie
znowu na
> rekach, po tym jak sie dowiedzial, ze piszesz o jego chuju w sieci,
zwlaszcza,
> ze podobno wywodzi sie ze szlachty i cieszy sie, ze jego zjebana zona
podnosi
> jego prestiz i dodaje splendoru jego nazwisku. Wlasnie tak pasuje do
ciebie
> szlachectwo - jak swini siodlo hehehehe.... Plebsie.
> Ciekawe co coreczki na to, ze ich mamusia opisuje tysiacom (a potencjalnie
> milionom) uzytkownikow sieci szczegoly dotyczace chuja ich ukochanego
ojca?
> Bo przeciez pisalas nam tutaj, ze wszyscy w rodzinie wiedza o tym co
piszesz i
> czytaja, wiec jak jest? Corki chwala mame, za to ze opisuje rozmiary i
wyglad
> tatowego kutasa i chwali sie tym, ze mu staje jak go gladzisz, czy raczej
> mowia "nie mamo, tak nie wypada kurwa, nie badz pizda"
>
> B.

U ciebie, parchu nie ma co opisywać, nie dość że mały i cienki to jeszcze
oberżniety. Kutasik jak i właściciel.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-03-04 09:58:30

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Problem w tym XLko, że nie jestes wiarygodna.
Nie pracujesz, bo coś Ci tam nie wypaliło z pracą, więc - moim skromny
zdnaiem - na siłę dorabiasz teorię.
Jakbyś odniosła ją tylko do siebie, to OK.

Bo wiesz, są kobiety, które lubią swoją pracę.
Po prostu lubią wprowadzić do swojego życia trochę pozadomowego wizgu i
bałaganu.

Może przedstawione badania statystyczne należałoby zinterpretować w inny
sposób?
Kobiety mężczyzn zarabiających więcej częściej nie pracują?
Mogą sobie na to pozwolić.

I jeszcze kwestia waluty - z tego co widzę dane nie pochodzą z Polski.
Tu uwarunkowania finansowe są często zupełnie inne......

Bzzz sensu, jednym słowem.

M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-03-04 12:03:14

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: r...@g...com szukaj wiadomości tego autora

On 4 Mar, 00:16, i...@g...pl wrote:
> http://weblog.infopraca.pl/2008/09/mezczyzni-o-trady
cyjnych-pogladach...
>
> "Okazało się, że mężczyźni, którzy widzą swoją rolę życiową w sposób
> tradycyjny (jako żywicieli rodziny i panów domu) zarabiają średnio o
> 12 tyś $ rocznie więcej

Mogliby jeszcze podać, o ile krócej żyją:)

FR

PS. Ja tam - przynajmniej w teorii - wolałbym zarabiać mniej, a niech
się baba "realizuje", skoro inaczej ma mi chlipać w kuchni i nazywać
mnie tyranem, albo pić wódkę pod stołem przy dzieciach czy też wydawać
majątek (zapracowany przeze mnie) na wizyty u terapeutów (a
najczęściej wszystko naraz).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-03-04 17:32:44

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 4 Mar, 10:58, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:

Problem w tym, Vilar, że nie jestes wiarygodna.
Pracujesz, bo coś Ci tam nie wypaliło w domu i rodzinie, więc - moim
skromnym
zdaniem - na siłę dorabiasz teorię.
Jakbyś odniosła ją tylko do siebie, to OK.

Bo wiesz, są kobiety, które lubią dom - mają ambicję uczynić go oazą
dla rodziny.
Po prostu lubią spokój i odprężenie.

Może przedstawione badania statystyczne należałoby zinterpretować w
inny
sposób?
Kobiety mężczyzn zarabiających więcej nie muszą pracować?
Mogą sobie na to pozwolić.

I jeszcze kwestia waluty - z tego co widzę dane nie pochodzą z Polski.
Tu uwarunkowania finansowe są takie same - kiedy kobieta nie musi
pracować......

Bzzz sensu, jednym słowem Twoja wypowiedź.


> Problem w tym XLko, że nie jestes wiarygodna.
> Nie pracujesz, bo coś Ci tam nie wypaliło z pracą, więc - moim skromny
> zdnaiem - na siłę dorabiasz teorię.
> Jakbyś odniosła ją tylko do siebie, to OK.
>
> Bo wiesz, są kobiety, które lubią swoją pracę.
> Po prostu lubią wprowadzić do swojego życia trochę pozadomowego wizgu i
> bałaganu.
>
> Może przedstawione badania statystyczne należałoby zinterpretować w inny
> sposób?
> Kobiety mężczyzn zarabiających więcej częściej nie pracują?
> Mogą sobie na to pozwolić.
>
> I jeszcze kwestia waluty - z tego co widzę dane nie pochodzą z Polski.
> Tu uwarunkowania finansowe są często zupełnie inne......
>
> Bzzz sensu, jednym słowem.
>
> M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-03-04 17:35:38

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 4 Mar, 13:03, r...@g...com wrote:
> On 4 Mar, 00:16, i...@g...pl wrote:
>
> >http://weblog.infopraca.pl/2008/09/mezczyzni-o-trad
ycyjnych-pogladach...
>
> > "Okazało się, że mężczyźni, którzy widzą swoją rolę życiową w sposób
> > tradycyjny (jako żywicieli rodziny i panów domu) zarabiają średnio o
> > 12 tyś $ rocznie więcej
>
> Mogliby jeszcze podać, o ile krócej żyją:)

Lub o ile dłużej - mając satysfakcję ze swoich osiągnięć życiowych i
finansowych, a w domu zadowoloną kobietę :-)

>
> FR
>
> PS. Ja tam - przynajmniej w teorii - wolałbym zarabiać mniej, a niech
> się baba "realizuje", skoro inaczej ma mi chlipać w kuchni i nazywać
> mnie tyranem,

:-O

> albo pić wódkę pod stołem

:-O

> przy dzieciach

:-o

> czy też wydawać
> majątek (zapracowany przeze mnie) na wizyty u terapeutów (a
> najczęściej wszystko naraz).

A może tak sobie tłumaczysz jej chęć do pracy? - poczuciem zagubienia
w domu? Może po prostu za mało zarabiasz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-03-04 17:47:34

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 4 Mar, 00:35, glob <r...@g...com> wrote:
> i...@g...pl napisał(a):
> Z
> Historii również wynika,że kobiety do puki

Do której puki?

> nie brały udziału w życiu
> społecznym,przepełniały domy dla obłąkanych,

No tak, teraz robią to mężczyźni ;-PPP
Też tam trafisz niedługo...

> z alienacji społecznej i
> braku chodzenia do szkół.Dlatego poważnym argumentem w 19w.,była
> niezgoda do równouprawnienia kobiet,gdyż bano się skłonności kobiet do
> szaleństwa,

...w sytuacji zbytniego obciążenia: pracą w domu i koniecznością
zarobkowania. ja się tam akurat temu nie dziwię - mnie mąż pomógł
zdecydować o porzuceniu pracy, ponieważ źle wpływała na moje nerwy, to
na pewno. Teraz zarabia sam dwa razy więcej niż wtedy, kiedy ja
pracowałam w szkole. ma warunki ku temu - kiedyś musiał mi pomagać w
domu więcej, bo byłam zbyt zmęczona, newowa, a o życiu rodzinnym to
już w ogóle mowy nie było.

> jak się okazało powodem była konserwatywna struktura życia.

Gdzie i co "się okazało"? - konkrety proszę.

Okazało się jedynie to, że równouprawnienie jest faktem - mężczyźni w
równouprawnieniu kobiet zauważyli własne egoistycznie uwarunkowane
dobro: NIE MUSZĄ się już starać finansowo, a i kobieta zmęczona po
pracy nie każe im stawać... upss... na wysokości zadania w łóżku.
Choćby.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 50 ... 55


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Staję się nudna...
CDN...
co mi jest?
Uwaga na donosicieli!!!!!
Do cbneta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »