On Thu, 21 Jun 2007 23:23:40 +0200, "Jurek" <m...@o...pl> wrote:

>Nie pisz o diecie Kwaśniewskiego jeżeli jej nie znasz, tylko wiesz tyle, co
>mówią u cioci na imieninach. W diecie podstawą sa matematyczne proporcje, a
>nie móżdżki i nogi świńskie.

Wiem tyle co bredzą nawiedzeni fanatycy tego guru.
Podstawą to u niego są tłuszcze.
Nogi świńskie, móżdżki i jeszcze inne gnaty też zaleca. Normalnie
szaman.

>Jak chcę z kimś pogadać, a mało na dany temat wiem, to przynajmniej jakoś
>się przygotuję do rozmowy, a Ty kolego nie masz bladego pojęcia, a więc
>rozmowa z Toba jest nijaka...

Studiować książek Kwaśniewskiego nie zamierzam, bo to jakieś brednie.
Kiedyś na grupie niejaka Krystyna Opty wypisywała banialuki o leczeniu
kandydozy. Porady zaczerpnięte z Kwaśniewskiego nasiliłyby tylko i
spotęgowały chorobę.

Ponoć Kwaśniewski odkrył swoją dietę w Piśmie Świętym.

On 5 May 2007 00:26:59 +0200, "Jeff" <j...@v...pl> wrote:

"Natomiast Kwasniewski, powypisywal nieprawdopodobne brednie w swoich
ksiazkach, twierdzac m.innymi, ze diete odkryl czytajac Stary
Testament" .

Więc i ja napisałem:

A jak się to ma do Postu Daniela?

PIERWSZE CZYTANIE
Dn 1,1-6.8-20 Daniel z towarzyszami na dworze króla babilońskiego
Początek Księgi proroka Daniela

Daniel zaś powiedział do strażnika, którego ustanowił nadzorca służby
dworskiej nad Danielem, Chananiaszem, Miszaelem 1 Azariaszem: ,,Poddaj
sługi twoje dziesięciodniowej próbie: niech nam dają jarzyny do
jedzenia i wodę do picia. Wtedy zobaczysz, jak my wyglądamy, a jak
wyglądają młodzieńcy jedzący potrawy królewskie, i postąpisz ze swoimi
sługami według tego, co widziałeś".
Przystał na to ich żądanie i poddał ich dziesięciodniowej próbie. A po
upływie dziesięciu dni wygląd ich był lepszy i zdrowszy niż innych
młodzieńców, którzy spożywali potrawy królewskie. Strażnik zabierał
więc ich potrawy i wino do picia, a podawał im jarzyny.
Dał zaś Bóg tym czterem młodzieńcom wiedzę i umiejętność wszelkiego
pisma oraz mądrość. Daniel miał dar rozeznawania wszelkich widzeń i
snów. Gdy minął okres ustalony przez króla, by ich przedstawić,
nadzorca służby dworskiej wprowadził ich przed Nabuchodonozora.
Król rozmawiał z nimi i nie można było znaleźć pośród nich wszystkich
nikogo równego Danielowi, Chananiaszowi, Miszaelowi i Azariaszowi.
Zaczęli więc sprawować służbę przy królu. We wszystkich sprawach
wymagających mądrości i roztropności, jakie przedstawiał im król,
okazywali się dziesięciokrotnie lepsi niż wszyscy wykładacze snów i
wróżbici w całym jego królestwie.

Skoro już Kwaśniewski powołuje się na księgi święte to chyba przeoczył
post Daniela a także opis z Pisma Św., który zawiera zabieg stosowania
lewatywy.

>Niektórzy zalecają pokrzywy, szałwię czy inny rumianek....smacznego...:)))
>Pozdrawiam Jurek M.

Dziękuję. Wolę szałwię, rumianek czy pokrzywy niż świńskie gnaty z
pryszczycą sekty bractwa optymalnych.

Mariusz